W Los Angeles w amerykańskiej Kalifornii odbyła się proizraelska manifestacja. Doszło "fizycznej konfrontacji" z uczestnikami konkurencyjnej, propalestyńskiej demonstracji. Żyd doznał urazu głowy - przekazała policja. 69-latek zmarł.
Przyczyną zgonu - wykazała sekcja - był uraz głowy spowodowany tępym narzędziem. Policja prowadzi postępowanie w kierunku zabójstwa. Nie ma nagrania zdarzenia, jednak pojawiła się informacja, że 69-letni Paul Kessler został uderzony megafonem w głowę przez uczestnika propalestyńskiej demonstracji - podała agencja AP. Inna wersja wydarzeń mówi, że został popchnięty i uderzył głową o krawężnik.
A Jewish man was murdered in cold blood in Ventura County earlier today by a pro-Palestine protestor
— Shaun Maguire (@shaunmmaguire) November 7, 2023
Will the MSM cover this? https://t.co/u09NNPASWO
Jeden z rabinów Los Angeles, Michael Barcley zaapelował do wiernych na platformie X by nie wyciągali pochopnych wniosków.
"Policja jest ostrożna ze stawianiem zarzutów. Musimy zrobić to samo; i nie pozwólmy, aby stało się to iskrą, która rozpęta piekło” –