Czarnek: Jesteśmy konsekwentnie wypychani z UE, żebyśmy wpadli w strefę wpływów Rosji

- Dzisiaj obserwujemy i ten rok to pokazał, że jesteśmy konsekwentnie i permanentnie wypychani z UE po to, żebyśmy ostatecznie wpadli w strefę wpływów rosyjskich - powiedział dzisiaj w programie "#Jedziemy" Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki.

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Moduł komentarzy jest w trakcie przebudowy.
pixabay.com/Dusan_Cvetanovic

Komisja Europejska zwleka z wypłatą środków dla Polski w ramach Krajowego Planu Odbudowy. W programie "#Jedziemy" Michał Rachoń przypomniał tutaj wypowiedź byłej wiceszefowej KE, Katariny Barley, która mówiła o finansowym "głodzeniu" m.in. Węgier. - Mamy także serię rezolucji Parlamentu Europejskiego nawołujących do takiego zachowania - dodał.

Jak powinna w obliczu takiego stanu rzeczy zachować się Polska? Zdaniem ministra edukacji i nauki, Przemysława Czarnka, nie ma innej drogi, niż konsekwentne działanie zgodnie z prawem.

- W obliczu bezprawia UE, wychodzenia poza traktaty, podstawy prawne działalności i Komisji Europejskiej i Trybunału Sprawiedliwości UE - nasza odpowiedź może być tylko jedna, wzywanie do powrotu do praworządności - stwierdził.

- Dzisiaj obserwujemy i ten rok to pokazał, że jesteśmy konsekwentnie i permanentnie wypychani z UE po to, żebyśmy ostatecznie wpadli w strefę wpływów rosyjskich. To jest działanie, który wpisuje się w Nord Stream 2, przyjaźń niemiecko-rosyjską. Jesteśmy wypychani z UE przez te same, proputinowskie siły. Nie mozemy dać się z niej wypchnąć i nie damy się wypchnąć, jeśli będziemy konsekwentnie, wraz z partnerami w Europie, przypominać, że UE musi wrócić na drogę praworządności

- powiedział Czarnek.

Rachoń zauważył, że mimo rosnących cen gazu i prowadzonych przez Rosję "gier" energetycznych, nie słyszymy deklaracji twardej postawy wobec sprawy Nord Stream 2, a wręcz przeciwnie - Putin wzywa do jego uruchomienia.

- Mówi nawet: "musicie otworzyć Nord Stream 2, bo zamkniemy gazociąg jamalski i nie będziecie mieć innych dostaw gazu". Ta gra dla wszystkich, obserwujących sprawę nawet pobieżnie, jest oczywista. Najbardziej proputinowskie partie to niemiecka CDU, ale także SPD, dzisiejsze formacje rządzące Unią Europejską. Na naszych oczach odbywał się niebywały cyrk. Z jednej strony mówiliśmy - UE była oburzona - w jaki sposób Łukaszenka pacyfikował opozycję w 2020 r., a ta sama UE oburzona na Łukaszenkę wspierała Putina. Wszyscy to widzą, nikt nic nie robi. Jak na to reagować? Budować w Europie silną koalicję tych, którzy widzą, że UE, jesli ma przetrwać i funkcjonować dla obywateli Europy, musi być praworządna. Są takie siły w Europie, które będą mam nadzieję dochodziły do głosu w kolejnych latach i będziemy naprawiać Unię Europejską

- dodał minister edukacji i nauki.

 



Źródło: niezalezna.pl, TVP Info

 

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Moduł komentarzy jest w trakcie przebudowy.
md
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo