Gazeta Polska: Uśmiechnięta Polska nie płaci podatków Czytaj więcej!

Bruksela przyjęła kontrowersyjne limity dotyczące samochodów po 2035 r. Polska głosowała przeciwko

Rada Unii Europejskiej przyjęła dzisiaj kontrowersyjne rozporządzenie, które zakłada po 2035 r. 100 proc. redukcji emisji dwutlenku węgla względem nowych pojazdów. Nowemu prawu sprzeciwiły się dwa kraje - Polska i Włochy. - Nietransparentne i nieformalne dyskusje, gdzie Niemcy forsują rozwiązania korzystne głównie dla swojego rynku pokazuje, że nie ma to nic wspólnego ze sprawiedliwą transformacją - wskazuje polska minister klimatu i środowiska, Anna Moskwa.

LeeRosario

Rada UE przyjęła we wtorek rozporządzenie określające bardziej rygorystyczne normy emisji CO2 dla nowych samochodów osobowych i dostawczych. Regulacja zakłada 100 proc. redukcji emisji dwutlenku węgla w przypadku nowych pojazdów po 2035 roku.

"Cieszę się, że UE wywiązuje się ze swoich obietnic z pakietu Fit for 55. Nowe przepisy stworzą możliwości dla najnowocześniejszych technologii i impuls dla przemysłu do inwestowania w przyszłość wolną od paliw kopalnych"

– skomentowała Romina Pourmokhtari, szwedzka minister klimatu i środowiska.

Nowe przepisy określają następujące cele: redukcja emisji CO2 o 55 proc. dla nowych samochodów osobowych i o 50 proc. dla nowych samochodów dostawczych w latach 2030-2034 w porównaniu z poziomami z 2021 r.; 100 proc. redukcji emisji CO2 zarówno dla nowych samochodów osobowych, jak i dostawczych od 2035 roku.

Przyjęcie przepisów - które de facto oznaczają zakaz rejestracji nowych samochodów z silnikiem spalinowym od 2035 roku - stanęło w ostatnich tygodniach pod znakiem zapytania po tym, jak Niemcy zgłosiły sprzeciw, domagając się wyjątku dla tzw. e-paliw.

W wyniku negocjacji prowadzonych przez Berlin i Brukselę do rozporządzenia dodano punkt dotyczący tej kwestii. Komisja Europejska zobowiązała się w nim do przedstawienia wniosku w sprawie rejestracji pojazdów napędzanych wyłącznie paliwami neutralnymi pod względem emisji CO2 po 2035 r.

W 2026 r. Komisja dokona szczegółowej oceny postępów w osiąganiu celów 100 proc. redukcji emisji oraz ewentualną potrzebę ich przeglądu.

- Polska głosowała przeciw zakazowi sprzedaży nowych samochodów spalinowych po 2035 roku. Nietransparentne i nieformalne dyskusje, gdzie Niemcy forsują rozwiązania korzystne głównie dla swojego rynku pokazuje, że nie ma to nic wspólnego ze sprawiedliwą transformacją. Naszym zdaniem czynnikiem decydującym o wyborze technologii na kolejne dziesięciolecia powinien być rynek i społeczeństwa, a nie przymus UE

– napisała na Twitterze polska minister środowiska, Anna Moskwa.

Obok Polski, nowym przepisom sprzeciwiły się jeszcze tylko Włochy. Od poparcia wstrzymały się Bułgaria oraz Rumunia.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

md