Ofiary demokracji warczącej przemówiły. Tortury, przemoc i bezprawie » więcej w Gazecie Polskiej! CZYTAJ TERAZ »

W Mariupolu nie ma już 90 proc. infrastruktury. Bandyci Putina w ciągu doby bombardowali 118 razy

- W wyniku ostrzałów wojsk rosyjskich zniszczonych zostało w obwodzie donieckim, na wschodzie Ukrainy, ponad 66 tysięcy domów mieszkalnych; w Mariupolu nie ma już 90 proc. infrastruktury - powiedział szef władz obwodu Pawło Kyryłenko. Wojska rosyjskie dokonały w ciągu doby 118 ostrzałów lotniczych oblężonego Mariupola - poinformowała ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa.

Facebook.com/MinistryofDefence.UA

Skala zniszczeń

Kyryłenko zaznaczył, że chodzi o tę część obwodu donieckiego, która znajduje się pod kontrolą władz ukraińskich. "Codziennie rejestrujemy ofiary na skutek ostrzałów wroga i działań ofensywnych Federacji Rosyjskiej" - powiedział szef obwodu cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Dodał następnie, że według stanu na środę zabitych zostało łącznie 149 cywilów, w tym 23 dzieci. Rannych jest 596 osób, w tym 33 dzieci.

"Całkowicie zniszczonych jest 66 tys. domów mieszkalnych, w tym 3006 bloków i 63 tys. domów prywatnych"

- poinformował Kyryłenko. Zniszczonych bądź uszkodzonych w obwodzie donieckim zostało 157 placówek edukacyjnych, 103 przedszkola, 15 szpitali miejskich, w tym w Mariupolu i Wołnowasze. W obwodzie zniszczeniu bądź uszkodzeniu uległo także 20 wiaduktów, 27 obiektów wodociągowych, trzy dworce autobusowe.

Kyryłenko ocenił, że w oblężonym przez wojska rosyjskie Mariupolu 90 proc. infrastruktury zostało bezpowrotnie stracone. Wyjaśnił, że chodzi o 2340 bloków i 61 200 domów prywatnych. 

Ostrzały lotnicze

"Tylko w ciągu ostatniej doby wróg dokonał 118 ostrzałów lotniczych Mariupola"

- napisała natomiast rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa. 

Dodała, że obwód ługański na wschodzie Ukrainy został ostrzelany 81 razy w ciągu doby. "W wyniku wczorajszych ostrzałów dzielnic mieszkalnych w Rubiżnem, Lisiczańsku, Popasnej, Siewierodoniecku, Toszkiwce zniszczono 11 budynków" - przekazała Denisowa. Wyliczone przez nią miejscowości i miasta należą właśnie do obwodu ługańskiego.

W obwodzie charkowskim nadal armia rosyjska prowadziła chaotyczne ostrzały; łącznie 27 razy otwierano ogień na obiekty infrastruktury cywilnej i domy mieszkalne - poinformowała rzeczniczka praw człowieka.

Denisowa podkreśliła, że bombardowania miast i obiektów cywilnych naruszają prawo i konwencje międzynarodowe, są zbrodnią wojenną i zbrodnią przeciwko ludzkości. 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

#Ukraina