Mamy do czynienia z sytuacją bez precedensu - Rosja, stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ, ostrzelała sekretarza generalnego tej organizacji - powiedział w czwartek wieczorem doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz w rozmowie z rosyjskim opozycjonistą Markiem Fejginem.
Polityk odniósł się w ten sposób do rosyjskiego ataku rakietowego na Kijów, który miał miejsce w czwartek, podczas wizyty sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa w stolicy Ukrainy.
Ten atak był zemstą za stanowisko przedstawione przez Guterresa we wtorek w Moskwie. Sekretarz generalny jasno ocenił, że Rosja prowadzi na Ukrainie wojnę, a nie żadną "operację specjalną", potępił rosyjskie zbrodnie na ludności cywilnej i wezwał do ewakuacji mieszkańców oblężonego Mariupola
- ocenił Arestowycz.
Według prezydenckiego doradcy konflikt na Ukrainie może "rozlać się poza granice tego kraju". "Cień wojny padł już na Mołdawię, Białoruś i niektóre regiony Rosji. Wojna rozleje się - nie skończy się ani w granicach Ukrainy, ani w ramach tzw. +operacji specjalnej+" - przewidywał Arestowycz. Przekazał również informacje, że amerykańska eskadra Stryker, stacjonująca w Rumunii, przemieściła się w stronę granicy z Mołdawią, a lotnisko w separatystycznej, wspieranej przez Moskwę "republice" Naddniestrza jest przygotowywane na przyjęcie rosyjskich samolotów wojskowych.
Arestowycz odniósł się też do doniesień, że szef sztabu rosyjskiej armii generał Walerij Gierasimow osobiście przybył na ukraiński front. "Zapewne usłyszał: 'skoro obiecałeś zwycięstwo, to teraz działaj na miejscu'. Od wyniku tej wojny zależy nie tylko jego kariera, lecz także osobiste bezpieczeństwo" - ocenił doradca prezydenta Zełenskiego.
Według rozmówcy Marka Fejgina najeźdźcy prawdopodobnie nie uda się opanować całego Donbasu na wschodzie Ukrainy. "Mogą osiągnąć co najwyżej częściowy sukces - zdobyć jeszcze nieco terenu i dotrzeć na przedmieścia Kramatorska i Słowiańska. To wszystko" - podkreślił Arestowycz.
Nagranie wywiadu z prezydenckim doradcą ukazało się na kanale Marka Fejgina w serwisie YouTube.
Mark Fejgin jest prawnikiem z Samary i byłym zastępcą mera tego miasta. Jako adwokat reprezentował przed sądem osoby i podmioty represjonowane przez Kreml, m.in. ukraińską pilotkę wojskową Nadiję Sawczenko, lidera Tatarów krymskich Mustafę Dżemilewa, rosyjski zespół punkowy Pussy Riot i dziennikarza Arkadija Babczenkę. 8 kwietnia Fejgina umieszczono na rosyjskiej liście tzw. zagranicznych agentów.