Prezydent zadeklarował, że jest gotów na przeprowadzenie wyborów w kraju i jeśli Ukraina otrzyma gwarancje bezpieczeństwa na ten okres, głosowanie mogłoby się odbyć za 60-90 dni.
Oznajmił też, że prosi amerykańskich i europejskich partnerów o zagwarantowanie krajowi bezpieczeństwa podczas procesu wyborczego.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
Zełenski zapowiedział, że zwróci się do parlamentu z prośbą o przygotowanie ram prawnych pozwalających na rozpisanie wyborów podczas stanu wojennego.
USA przekazały Ukrainie, że w ramach swego planu pokojowego chcą „realistycznych” gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa - powiedział dziennikarzom Zełenski i zapewnił, że podczas rozmów strona amerykańska nie groziła wstrzymaniem sprzedaży broni.
Prezydent dodał, że Kijów zrobi wszystko, aby w ciągu dwóch tygodni doprowadzić do spotkania z Amerykanami „na najwyższym szczeblu” na temat planu pokojowego.
Odpowiadając na pytania reporterów dodał, że chce omówić plan odbudowy Ukrainy jako części wspieranego przez Waszyngton porozumienia pokojowego, a w tym tygodniu oczekuje kolejnych spotkań z amerykańskimi i europejskimi partnerami na szczeblu doradców ds. bezpieczeństwa.
Według agencji Interfax-Ukraina Zełenski odpowiadał na pytania dziennikarzy na WhatsAppie.
Wcześniej prezydent Ukrainy przebywał we Włoszech; spotkał się w Castel Gandolfo z papieżem Leonem XIV, a następnie w Rzymie włoską premierką Giorgią Meloni.
Rzym był trzecim etapem europejskiej podróży Zełenskiego, który wcześniej prowadził konsultacje na temat planu pokojowego USA w Londynie i Brukseli.