W niemieckim mieście Elmshorn doszło do zatrzymania 17-latka podejrzanego o przygotowywanie ataku terrorystycznego. Młody mężczyzna został aresztowany już 7 listopada pod zarzutem planowania czynu zagrażającego bezpieczeństwu państwa. Modus operandi zbrodni miał być taki sam, jak w przypadku zabicia polskiego kierowcy Łukasza Urbana.
Szczegółowe informacje na temat motywacji i przygotowań do ataku mają zostać ujawnione w środę. Wiadomo jednak, że 17-latek planował użyć ciężarówki jako broni. Ten sposób działania niepokojąco przypomina zamach z grudnia 2016 roku, kiedy to islamski terrorysta wjechał ciężarówką w tłum na jarmarku bożonarodzeniowym w Berlinie. Wówczas zginęło 13 osób, a ponad 70 zostało rannych. Pierwszą ofiarą terrorysty był polski kierowca Łukasz Urban.
Udaremniony atak w Elmshorn pokazuje, że zagrożenie terrorystyczne wciąż jest obecne w Europie. Służby bezpieczeństwa muszą być czujne i gotowe do reagowania na wszelkie potencjalne zagrożenia.
Na razie wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Nie wiadomo, jakie były motywacje 17-latka, jak długo planował atak i czy działał sam, czy też miał wspólników. Odpowiedzi na te pytania mogą pomóc w lepszym zrozumieniu zagrożenia, jakiemu poddana jest Europa.