Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha powiedział, że jego kraj nie zgodzi się na żadne ustępstwa w przyszłych rozmowach pokojowych z Rosją "kosztem integralności terytorialnej i bezpieczeństwa". Podkreślił, że Ukraina podpisze z USA umowę o minerałach.
Sybiha zaznaczył, że w wypadku negocjacji pokojowych z Rosją stanowisko Ukrainy jest jasne: żadnych ustępstw terytorialnych. Podkreślił, że sprawiedliwy i trwały pokój, do którego 30-dniowy rozejm ma być wstępem, "leży w interesie świata, bo od niego zależy los europejskich rodzin".
Szef MSZ oświadczył w rozmowie z PAP, że Ukraina podpiszę z USA umowę o minerałach i zapewnił, że jest w stałym kontakcie z partnerami w Waszyngtonie. Zwrócił uwagę, że po wtorkowym spotkaniu w Dżuddzie delegacji amerykańskiej i ukraińskiej zostało opublikowane wspólne oświadczenie, co się rzadko zdarza i jest dowodem powrotu do dobrych relacji dwustronnych.
Ponadto wyjaśnił, że Ukraina ma swoją koncepcję negocjacji pokojowych z Rosją.
"W zespołach negocjacyjnych będą prawnicy, wojskowi i inni specjaliści" - przekazał Sybiha i dodał, że na poziomie państwowym już rozpoczęły się pierwsze prace.
Szef ukraińskiej dyplomacji przypomniał, że Rosja wobec Ukrainy za każdym razem łamała zasady rozejmów i wskazał na porozumienia mińskie.
Zapytany, czy siły odstraszania "koalicji chętnych" zawiązanej na szczycie w Londynie 2 marca, zorganizowanym z inicjatywy premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera i z silnym udziałem Francji, która we wtorek zwołała na spotkanie szefów sztabów generalnych 34 państw w Paryżu, powiedział, że za wcześnie jest, aby mówić o tym, czy i jakie zadanie będą one wykonywać.
"Bezpieczeństwo Ukrainy, Unii Europejskiej i Europy jest nierozerwalnie powiązane" - ocenił. Zwrócił uwagę, że Ukraina, dzięki swoim zdolnościom wojskowym i doświadczeniu bojowemu, może odegrać kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa Europy oraz w kształtowaniu przyszłej architektury bezpieczeństwa.
"Obecnie dysponujemy 110 brygadami bojowymi, a nasze siły zbrojne są najliczniejsze w Europie i odgrywają istotną rolę w systemie bezpieczeństwa transatlantyckiego, którego Ukraina jest integralną częścią"
- zaznaczył Sybiha.
"Ukraina potrzebuje systemów przeciwlotniczych. Rosja dominuje w powietrzu, codziennie nas atakując" - przyznał Sybiha. Dodał, że Rosjanie wysyłają miesięcznie około 2500 dronów, które niszczą ukraińskie miasta i infrastrukturę krytyczną.
Podkreślił, że Polska jest najbliższym sojusznikiem Ukrainy, a wysłane przez nią armatohaubice Krab i zestawy przeciwlotnicze Piorun okazały się bardzo efektywne na polu walki. Jednocześnie przyznał, że Ukraina najbardziej potrzebuje systemów obrony powietrznej i myśliwców MiG, ponieważ wyszkolenie pilota F-16 zajmuje rok, a w przypadku MiG-ów mamy lotników gotowych do walki
"Liczymy na przywództwo Polski w osiąganiu konkretnych rezultatów, w tym na otwarcie kolejnych klastrów w negocjacjach dotyczących członkostwa Ukrainy w UE" - powiedział szef dyplomacji i dodał, że podczas środowego spotkania z Sikorskim ten temat również został poruszony.
"Polska będzie kluczowa dla odbudowy Ukrainy. Otworzyliście wasze serca i domy, jesteście naszym najbliższym sojusznikiem"
- powiedział Sybiha i podkreślił, że współpraca z Polską jest kluczowa. Ponadto zwrócił uwagę, że w Ukrainie funkcjonuje specjalna ustawa, która ułatwia polskim firmom i pracownikom pracować w Ukrainie, co jest unikatowe, a ten akt prawny jest dowodem wdzięczności Ukrainy wobec Polski.
Podczas blisko dziewięciogodzinnych wtorkowych rozmów w Arabii Saudyjskiej Ukraina zgodziła się na amerykańską propozycję natychmiastowego 30-dniowego zawieszenia broni, zaś USA zapowiedziały wznowienie przerwanej pomocy wojskowej dla tego kraju. Proponowane zawieszenie broni - jak zaznaczył później prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski - dotyczy działań w powietrzu, na wodzie i wzdłuż całej linii frontu. Rosja zapowiedziała, że w sprawie konfliktu w Ukrainie podejmie własne decyzje.