Dyrektor generalny Ryanaira, Michael O'Leary, ponowił w czwartek apel do Unii Europejskiej o podjęcie działań mających na celu ochronę przewoźników w związku z trwającą od dawna kampanią na rzecz ograniczenia zakłóceń wywoływanych przez strajki kontrolerów ruchu lotniczego.
Francja ogarnięta strajkami
Największy francuski związek zawodowy kontrolerów, SNCTA, zapowiedział protest, który potrwa od 7 do 10 października i spowoduje zmniejszenie przepustowości przestrzeni powietrznej w Europie Zachodniej.
„Nie możemy dopuścić do sytuacji w UE, w której - mając jednolity rynek - mimo to zamykamy go za każdym razem, gdy Francuzi strajkują”
– zaznaczył O’Leary w oświadczeniu. Według szefa Ryanaira, podczas strajków powinny być odwoływane wyłącznie loty rozpoczynające się lub kończące na terenie Francji.
O’Leary zasugerował również, że organizacja Eurocontrol, która koordynuje działalność niezależnych europejskich służb kontroli lotów, mogłaby przejmować zarządzanie przelotami w czasie strajków.