Saakaszwili był od maja 2022 r. leczony w prywatnej klinice w Tbilisi z powodu pogorszenia się jego stanu zdrowia po 50-dniowym strajku głodowym. Służba więzienna podała w oświadczeniu, że jego „stan zdrowia jest zadowalający i nie potrzebuje już leczenia w szpitalu”.
Saakaszwili, który był prezydentem Gruzji w latach 2004-2013, od jesieni 2021 r. odbywa karę więzienia m.in. za rzekome nadużycie władzy. Były prezydent i jego zwolennicy uważają, że sprawy wobec niego są umotywowane politycznie i zostały zainspirowane przez rządzącą prorosyjską partię Gruzińskie Marzenie.
Do więzienia polityk trafił jesienią 2021 roku, gdy potajemnie przybył do Gruzji z Ukrainy na pokładzie statku. Miał wtedy status ściganego i był zaocznie skazany. Rada Europy uznała go za „więźnia politycznego”, a Parlament Europejski apelował o jego uwolnienie.
Kolejne zarzuty
Były prozachodni prezydent, wraz z liderami opozycji usłyszał kolejne zarzuty. Chodzi o wpisy w mediach społecznościowych i wystąpienia publiczne.
Do obecnej kary mogą zostać dołożone kolejne 3 lata. Zeznając przed sądem powiedział, że można sobie zrobić selfie z rekinem Iwaniszwilego (lider Gruzińskiego Marzenia i były prezydent kraju - red.). Saakaszwili wyjawił, że polityk ma w domu akwarium z tą drapieżną rybą.
Oprócz absurdalności i cynizmu samej sprawy, jest to rażące naruszenie obowiązującego prawa: zgodnie z prawem, nie można ponosić odpowiedzialności karnej za oświadczenia złożone przed sądem. Absurd w Gruzji sięga zenitu. Świat milczy.
– podkreślił więziony polityk.