Polska potępiła w czwartek weto Rosji dotyczące rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie przedłużenia mandatu Panelu Ekspertów Komitetu Sankcyjnego ds. KRLD. Jak podkreślił ambasador Krzysztof Szczerski, służy to ograniczeniu debaty o dostawach północnokoreańskiego uzbrojenia do Rosji.
Ambasador Szczerski, stały przedstawiciel RP przy ONZ,nazwał rosyjskie weto działaniem z pobudek czysto politycznych. Podkreślił, że wbrew twierdzeniom Moskwy, panel nie jest "organem upolitycznionym", ale grupą niezależnych ekspertów, których rolą jest ocena wdrożenia i przestrzeganie systemu sankcji.
"Rosyjskie weto nie jest przypadkowe i służy ograniczeniu debaty na temat dostaw północnokoreańskiego uzbrojenia do Rosji. Wojskowa współpraca między Rosją a KRLD stanowi wyraźne naruszenie (…) reżimu sankcji i czyni z Rosji głównego beneficjenta sytuacji. Tragiczne konsekwencje tego można zaobserwować na Ukrainie. Rosyjskie siły zbrojne wykorzystują broń dostarczaną przez KRLD do atakowania ludności i obiektów infrastruktury cywilnej”
– podkreślił ambasador.
Polski dyplomata zwrócił uwagę, że celem reżimu sankcji wbrew stanowisku Moskwy nie jest ludność cywilna, lecz ograniczenie nielegalnych programów rozwoju broni nuklearnej i rakiet balistycznych KRLD. Stanowi to rażące naruszenie wielu z postanowień rezolucji RB ONZ.