Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Miedwiediew wpadł w szał i grozi: "Polska na pewno zniknie". Zaatakował premiera Morawieckiego

Stwierdzenie, jednego z liderów Europy, że atakowany może oddać, musiało wstrząsnąć stołkami na Kremlu. Na prawdę z ust premiera RP Mateusza Morawieckiego postanowił odpowiedzieć były prezydent i premier Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew. I nie ma co ukrywać, że popisał się iście kremlowską sztuką dyplomacji.

Uosobienie jakości polityki Rosji?
Uosobienie jakości polityki Rosji?
kremlin.ru
Jakiś idiota Mateusz Morawiecki powiedział, że Ukraina ma prawo uderzenia na Rosję i nie martwi się o wojnę pomiędzy Rosją a NATO, ponieważ Rosja szybko tę wojnę przegra.

– napisał na Twitterze były prezydent Federacji Rosyjskiej.

Wpis Miedwiediewa nie mógł oczywiście pozostać bez gróźb. Rosyjski polityk dodał, że nie wie, kto wygra lub przegra ewentualną wojnę Sojuszu Północnoatlantyckiego z Rosją, "ale biorąc pod uwagę rolę Polski, jako placówki NATO w Europie, kraj ten na pewno zniknie wraz ze swoim niedorozwiniętym premierem".

To nie pierwszy raz, gdy były prezydent Federacji Rosyjskiej mocno popłynął w rzece fantazji. Miedwiediew twierdził już m.in., że nasz kraj "ogłosił rozbiór Ukrainy" albo "zdradził europejskie interesy". Stwierdził też, że jeśli "zarośnięta Polska" przekaże Ukrainie MIGi-29, to będzie to "bezpośrednie wejście atlantystów do wojny z Rosją" - jakby zapominając, że rosyjska propaganda od samego początku przecież rzekomo "prowadzi wojnę z całym NATO".

 



Źródło: DoRzeczy, niezalezna.pl

 

#Dmitrij Miedwiediew #Rosja #wojna #Ukraina #Mateusz Morawiecki

Mateusz Święcicki