Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Krwawe tłumienie prodemokratycznych demonstracji w Birmie. Zginęło już ponad 300 osób

Według lokalnego portalu Myanmar Now, co najmniej 50 osób zginęło, gdy siły bezpieczeństwa otworzyły w sobotę ogień do prodemokratycznych demonstrantów w różnych częściach Birmy. Agencje informacyjne mają jednak problem z potwierdzeniem tych informacji.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
fot. Ninjastrikers - Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=99691098

Rzecznik wojska nie odpowiedział na prośbę o skomentowanie tych doniesień - podała agencja Reutera.

13 osób zginęło w różnych incydentach w Mandalaj, drugim co do wielkości mieście kraju, 9 - w pobliskim Sagaing i 7 - w największym mieście kraju i handlowej stolicy Birmy, Rangunie. Z demonstrantami rozprawiono się także w mieście Laszo na wschodzie, w Pegu (Bago), ok. 80 km na północny wschód od Rangunu oraz w Hopin na północy.

Agencja Reutera pisze o sobotnich zajściach jako "brutalnym stłumieniu sprzeciwu" obywateli wobec wojskowego zamachu stanu z 1 lutego br. Do rozprawienia się z demonstrantami nastąpiło w dniu sił zbrojnych, gdy przywódca rządzącej junty generał Min Aung Hlaing zapewniał, że wojsko będzie chronić ludzi i dążyć do demokracji.

Wcześniej Reuters podał, że w sobotę co najmniej 16 prodemokratycznych demonstrantów zastrzeliły birmańskie siły bezpieczeństwa w kilku miastach kraju.

Według prodemokratycznych aktywistów w Birmie, oprócz sobotnich ofiar śmiertelnych, od wojskowego zamachu stanu w zamieszkach zginęło 328 osób. 

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#Birma

albicla.com@michaldzierzak