Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Świat

Rosyjscy żołnierze pożałowali napaści na Ukrainę. „Nawet w Czeczenii nie było tak źle” - mówią bliskim

W przechwyconej przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) rozmowie rosyjski żołnierz stacjonujący w okolicy Mikołajowa na południu Ukrainy przyznaje, że "nawet w Czeczenii nie było tak źle" - podała ukraińska agencja UNIAN.

Autor: mk

- Czwartego dnia wojny generał obiecał nam, że wszystko skończy się za kilka godzin

- powiedział Rosjanin. "Myśleliśmy, że przejdziemy jak na defiladzie" - dodał.

Żołnierz narzekał również na brak namiotów oraz piecyków. Wspomniał, że wraz z kolegami mieszkają w wykopanych przez siebie okopach. "50 proc. z nas ma odmrożenia" - powiedział. 

To nie pierwszy raz, gdy rosyjscy żołnierze dzwonią do swoich bliskich i narzekają na to, co dzieje się na Ukrainie. Zamiast "powitania z kwiatami", jak wskazuje rosyjska propaganda, w najlepszym przypadku czeka ich głód i ubóstwo. Ci, którzy mają szansę zatelefonować do bliskich i tak mają szczęście - wielu z ich kolegów już poległo w boju z dzielną ukraińską armią.

Autor: mk

Źródło: PAP, niezalezna.pl