Minister sprawiedliwości poinformował podczas konferencji prasowej, że w niedzielę rozmawiał z prokurator generalną Ukrainy Iryną Wenedytkową.
"Prosiła mnie on o to, żebyśmy zaangażowali się od strony procesowej, jako polska prokuratura, w dokumentowanie tych zbrodniczych działań, które mają miejsce na terenie Ukrainy. Oczywiście wyraziłem pełne wsparcie, solidarność i gotowość do każdej pomocy, która w ramach prawnych jest możliwa z naszej strony"
- przekazał Zbigniew Ziobro.
Dlatego - dodał - na jego polecenie wydane w poniedziałek prokuratura wszczęła "śledztwo w związku ze zbrodnią wojny napastniczej, której ofiarą padła Ukraina".
"W ramach tego postępowania będziemy procesowo dokumentować wszystkie te zdarzenia, które będą później dawały podstawę do pociągnięcia winnych tych zbrodni do międzynarodowej odpowiedzialności karnej"
- zaznaczył szef MS.
We wtorek wyślę pismo procesowe do Międzynarodowego Trybunału Karnego ws. zbrodni Rosji na Ukrainie - dodał Ziobro.
Solidarnie z Ukrainą!
W dalszej części wypowiedzi, Zbigniew Ziobro wyraził ogromne wsparcie dla walczącego z putinowskim agresorem narodu ukraińskiego.
"To co obserwujemy w ostatnich dniach to zbrodnicze działania sił, które dziś przybrały inną twarz - Rosji putinowskiej, ale prowadzą one również zbrodniczą operację, której koszty ponosi ludność cywilna i państwo ukraińskie."
- powiedział prokurator generalny.
Jak zaznaczył, świat teraz mówi jednym głosem - wszystkim zależy na tym, aby pomóc Ukrainie uporać się z brutalnym najazdem rosyjskiej armii. Podkreślił, że widać to nawet w polityce wewnętrznej, otóż rząd Zjednoczonej Prawicy działa teraz prężnie z opozycją, a wszystko to, by stale wspierać napadniętą Ukrainę.
"Dzisiaj ten świat w ramach, którego funkcjonujemy okazuje w wielu obszarach solidarność z Ukrainą. W czasach obecnych rząd polski Zjednoczonej Prawicy mówi jednym głosem z opozycją - w wielu kwestiach. Świat angażuje się w pomoc humanitarną, w obszarze presji politycznej, wsparcia w zakresie uzbrojenia."
- oznajmił Ziobro.
"Wszyscy się wspierać broniących swojej godności, swojej suwerenności, swojego honoru Ukraińców. Naród ukraiński nie jest pozostawiony sam sobie, mimo, że znalazł się w bardzo trudnej sytuacji."
- dodał.