Dowody zbrodni wojennych popełnionych przez Aleksandra Łukaszenkę zostały przekazane w tym tygodniu Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu przez szefa Narodowego Zarządu Antykryzysowego, Pawła Łatuszkę. - Łukaszenka przyznał się do tego, że z Władimirem Putinem podjęli decyzje o finansowaniu z budżetu Związku Białorusi i Rosji (ZBiR-u) deportacji dzieci ukraińskich na Białoruś, które następnie poddawane są "reedukacji". Polska i Litwa bardzo mocno walczą o to, aby wprowadzić sankcje na Białoruś nie tylko ze względu na popełniane zbrodnie wojenne, ale również rozmieszczenie broni jądrowej i Wagnerowców na Białorusi. Niestety, od ponad roku UE nie decyduje się na wprowadzenie sankcji na reżim Łukaszenki - zauważa w rozmowie z niezalezna.pl Paweł Łatuszka, zastępca białoruskiego szefa Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego.
17 marca Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze (MTK) poinformował o wydaniu nakazu aresztowania Władimira Putina. Rosyjski przywódca jest podejrzany o uprowadzenie oraz wywiezienie z okupowanych obszarów ukraińskich dzieci w głąb Rosji, co według prawa międzynarodowego traktowane jest jako zbrodnia wojenna.
W tym tygodniu dowody zbrodni wojennych popełnionych przez Aleksandra Łukaszenkę a także Dmitrija Miezencewa, Iwana Gołowatego, Aleksieja Tałaja i Olgę Wołkową zostały przekazane Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu przez szefa Narodowego Zarządu Antykryzysowego, Pawła Łatuszkę.
Przedstawiamy dowody, a nie spekulacje. Są to dokumenty teksty, materiały wideo, i świadectwa, które potwierdzają w sposób jednoznaczny działalność zbrodniczą reżimu białoruskiego. Są podstawy ku temu, aby ta sprawa była rozpatrywana przez prokuraturę MTK
Jak podkreśla Łatuszka, decyzję o wystawieniu listu gończego podejmuje samodzielnie prokurator MTK. Przedstawiono jednak dokumenty osobiście podpisane przez Łukaszenkę w ramach tzw. Związkowego Państwa Białorusi i Rosji, które świadczą wprost o zaangażowaniu w proceder, który jest traktowany jako zbrodnia wojenna.
Działania związane z przymusową deportacją cywili (w tym dzieci) łamią postanowienia Rzymskiego Statutu Międzynarodowego Trybunału Karnego.
- Nie można wywozić dzieci, które nie mogą decydować same za siebie, poza granice kraju, z którego pochodzą
Jako przewodniczący ZBiR-u Łukaszenka zatwierdził budżet oraz dokumenty finansujące wywóz ukraińskich dzieci na terytorium Białorusi.
Narodowy Zarząd Antykryzysowy ustalił, że od września 2022 roku do dnia dzisiejszego zostało deportowanych 2100 dzieci ukraińskich na terytorium Białorusi. Działania te współfinansuje państwowa firma Biełaruśkalij, która jest objęta unijnymi sankcjami.
Mamy dowody świadczące o prowadzeniu reedukacji tych dzieci. Jest to ideologia ruskiego miru, którą wdrażają w stosunku do dzieci przebywających na terenie Białorusi. Celem tych działań jest przekonanie, że Ukraina nie jest prawdziwym państwem, a na samej Ukrainie są naziści. Pojawiają się również stwierdzenia, że prezydent Zełenski to marionetka Amerykanów i życzą mu śmierci