Reżimowa białoruska agencja informacyjna BiełTA poinformowała dziś o rozpoczęciu manewrów białoruskiego personelu wojskowego w Teheranie. Ćwiczenia dowódczo-sztabowe w stolicy Iranu mają być związane z "działaniami antyterrorystycznymi". To kolejny przykład zacieśnienia współpracy między obiema dyktaturami.
Odpowiedni komunikat w tej sprawie zamieściło też białoruskie Ministerstwo Obrony.
Białoruska delegacja wojskowa pod przewodnictwem szefa głównego wydziału szkolenia bojowego sił zbrojnych, generała-majora Aleksandra Basa, bierze udział w ćwiczeniach dowódczo-sztabowych "Pas Bezpieczeństwa 2024”, które odbywają się obecnie w Teheranie.
Podczas ćwiczeń białoruski personel wojskowy będzie wspólnie ze swoimi irańskimi kolegami pracować nad kwestiami zwalczania grup terrorystycznych – podkreślono.
Warto przypomnieć, że Białoruś sukcesywnie zacieśnia relacje polityczne i dyplomatyczne z Iranem. Od 4 lutego dla obywateli Białorusi zniesiony został reżim wizowy. Tym samym Iran stał się 44. krajem, z którym Białoruś ustanowiła ruch bezwizowy.
Z kolei pod koniec kwietnia na Białorusi gościła delegacja irańskich polityków. – Przedstawiciele Białorusi i Iranu omówili kierunki dalszych wspólnych prac w dziedzinie nauk i edukacji wojskowej – podały łukaszenkowskie media. Już jesienią ub.r. w Mińsku rozpoczęła prace białorusko-irańska komisja ds. współpracy wojskowej.