Historyczne porozumienie otwiera drogę do największego kontraktu eksportowego w historii szwedzkiego przemysłu obronnego i stanowi potężny sygnał wsparcia dla Ukrainy. Jak podkreślił premier Kristersson, umowa nie jest darowizną, lecz początkiem strategicznej, długoterminowej współpracy w dziedzinie obronności. „Chodzi raczej o długoterminową współpracę w zakresie obrony powietrznej i możliwość zawarcia bardzo dużej umowy w sektorze obronnym” – zaznaczył.
Zdaniem szefa szwedzkiego rządu, „jeśli porozumienie zostanie zrealizowane, będzie to największa umowa dotycząca szwedzkich myśliwców w historii”.
Nowa generacja myśliwców dla Ukrainy
JAS 39 Gripen E to najnowsza wersja szwedzkiego myśliwca, którą szwedzkie siły powietrzne oficjalnie otrzymały zaledwie w poniedziałek. Maszyna ta, określana przez szwedzkie siły zbrojne jako „zupełnie nowy rodzaj samolotu”, charakteryzuje się znacznie większym zasięgiem i udźwigiem uzbrojenia w porównaniu do poprzednich wersji.
Kluczowym elementem wyróżniającym Gripena E jest jego zaawansowana awionika i system operacyjny nowej generacji, który wykorzystuje elementy sztucznej inteligencji. To rozwiązanie pozwala pilotowi na przetwarzanie ogromnej ilości informacji z pola walki i podejmowanie decyzji w czasie rzeczywistym. Jak wyjaśniono, „samolot został zaprojektowany tak, by mógł działać na obszarze, nad którym nie mamy kontroli”.
Prezydent Wołodymyr Zełenski nie krył entuzjazmu wobec perspektywy pozyskania szwedzkich maszyn. Zapytany, dlaczego Ukraina jest zainteresowana właśnie Gripenami, odpowiedział krótko: „te myśliwce są fantastyczne”. Dodał również:
„Mamy nadzieję pozyskać co najmniej 100 takich samolotów. Rozumiemy, że to długi proces, również finansowy”.
Strategiczne finansowanie i długoterminowa współpraca
Premier Kristersson przyznał, że umowa jest dużym wyzwaniem finansowym, ale wskazał na możliwe źródła jej finansowania. Wśród rozważanych opcji wymienił wykorzystanie zamrożonych rosyjskich aktywów – co oznaczałoby, że agresor sam zapłaci za wzmocnienie obronności swojego sąsiada – oraz wkład tak zwanej koalicji chętnych, czyli państw wspierających militarnie Ukrainę.
Podpisane w Szwecji porozumienie jest kulminacją długich i intensywnych negocjacji. Już wcześniej ukraińscy piloci przechodzili w Szwecji szkolenie zapoznawcze na Gripenach, co świadczyło o poważnym zainteresowaniu Kijowa tymi maszynami. Umowa ta, choć wstępna, jest wyraźnym sygnałem politycznym i militarnym, pokazującym determinację Zachodu we wspieraniu zdolności obronnych Ukrainy na długie lata.