Wiek emerytalny mężczyzn w Chinach wzrośnie z 60 do 63 lat, a kobiet z 50 i 55 do odpowiednio 55 i 58 lat w zależności od zawodu - postanowił w piątek najwyższy organ ustawodawczy Chin. Za pomysłem zmian stoi zjawisko "kurczenia się" siły roboczej.
Wiek emerytalny będzie stopniowo podnoszony w ciągu 15 lat od 2025 r. - podały państwowe media.
Najbardziej poszkodowane zmianą zostaną kobiety pracujące fizycznie, które na mocy dotychczasowych przepisów mogły przejść na emeryturę w wieku 50 lat. Nowelizacja prawa oznacza, że wiek emerytalny osiągną dopiero po ukończeniu 55. roku życia.
Pracownice umysłowe nabędą prawa emerytalne trzy lata później niż obecnie, tj. w wieku 58 lat - podała rządowa agencja Xinhua, cytując decyzję Stałego Komitetu Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych.
Zhang Yi, absolwentka jednego z pekińskich uniwersytetów, przyznaje w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że nie jest zaskoczona decyzją władz, która była do przewidzenia w związku z pogarszającą się sytuacją demograficzną i gospodarczą.
"Myślę, że zmiana najbardziej uderzy w osoby urodzone w latach 80."
Jak mówi, osoby z lat 70. już zbliżają się do emerytury, a ci najmłodsi, tj. urodzeni w latach 1990 i 2000, są "na garnuszku rodziny".
"Większość urodzonych w 80. latach ma dzieci, a ich rodzice są już w podeszłym wieku, co więcej mogą mieć problem z utrzymaniem lub znalezieniem pracy, ponieważ sami się starzeją. Kiedy rozporządzenie wejdzie w życie (1 stycznia 2025 r. - red. dop.), będą czuć się bardzo zestresowani i przygnębieni"
Zgodnie z nowymi przepisami wydłużeniu ulega także minimalny okres pracy uprawniający do otrzymywania świadczenia - 15 do 20 lat, przy czym zmiany miałyby zacząć obowiązywać od 2030 r.
Ministerstwo zasobów ludzkich zwróciło uwagę także na "dobrowolność i elastyczność" nowych zasad. Pracownicy będą mogli zdecydować o wcześniejszym lub późniejszym zakończeniem okresu aktywności zawodowej, maksymalnie o 3 lata, "jeśli osiągną porozumienie z pracodawcami" - dodano.
Władze w Pekinie od lat rozważały podniesienie wieku emerytalnego w związku z kryzysem demograficznym i starzeniem się społeczeństwa. Chińska Akademia Nauk ostrzegała, że przy utrzymaniu obecnych trendów w 2035 r. w systemie emerytalnym zabraknie pieniędzy.
Populacja Chin kurczy się od niemal dwóch dekad mimo odejścia w 2016 r. od polityki jednego dziecka. W ub.r. zarejestrowano najniższą liczbę urodzeń od utworzenia ChRL w 1949 r.
Pod koniec ubiegłego roku ok. 297 mln osób, tj. 21 proc. społeczeństwa, było w wieku 60 lat i starszych. Jednocześnie liczba osób w wieku produkcyjnym, tj. w wieku od 16 do 59 lat, kurczy się o ponad 3 mln osób rocznie od 2012 i w ciągu nieco ponad dekady spadła o 40 mln, osiągając 879 mln w 2020 r. - mówiła podczas konferencji prasowej ministra ds. zasobów ludzkich i ubezpieczenia społecznego Wang Xiaoping.
Demografowie cytowani w państwowych mediach stwierdzili, że w latach 2030-2035 populacja osób starszych będzie stanowić 30 proc. Do połowy bieżącego stulecia odsetek ten prawdopodobnie wzrośnie do ponad 40 proc.