Jak przekazał rzecznik MSW Tarik Arian, we wtorek w nocy nieznana liczba niezidentyfikowanych napastników przypuściła atak na meczet w prowincji Parwan, na północ od stolicy kraju, Kabulu, zabijając ośmiu wiernych i raniąc kilku innych.
W drugim ataku, dokonanym również późno wieczorem tego dnia w prowincji Chost na wschodzie, napastnicy zaatakowali rodzinę wracającą do domu z pobliskiego meczetu, zabijając trzy osoby - powiedział rzecznik. W obu przypadkach terroryści uciekli.
Rzeczniczka gubernatora prowincji Parwan Wahida Szahkar poinformowała, że policja prowadzi śledztwo w sprawie ataku, który sama nazwała "zbrodnią przeciwko ludzkości".
Ataki miały miejsce kilkanaście godzin po wystosowanym przez ONZ apelu o natychmiastowe zmniejszenie przemocy w Afganistanie. podkreślono w nim, że rośnie liczba cywilów zabijanych tam zarówno przez talibskich rebeliantów i inne ugrupowania bojowe, jak i afgańskie siły bezpieczeństwa.