Ofiary demokracji warczącej przemówiły. Tortury, przemoc i bezprawie » więcej w Gazecie Polskiej! CZYTAJ TERAZ »

Rosyjski generał wprost: Jesteśmy na wojnie, bo chodzi nam o Gazprom i pieniądze

Leonid Iwaszow, prezes Akademii Problemów Geopolitycznych w Moskwie, przyznał, że Rosja włączyła się w konflikt syryjski, aby zapewnić Gazpromowi sprzedaż.

mil.ru
mil.ru
Leonid Iwaszow, prezes Akademii Problemów Geopolitycznych w Moskwie, przyznał, że Rosja włączyła się w konflikt syryjski, aby zapewnić Gazpromowi sprzedaż.

Generał Iwaszow był gościem audycji w telewizji Rossija 1. To wtedy potwierdził, że jeśli Kreml nie wsparłby Baszara al-Asada, to dziś miałby duży problem z budżetem centralnym. – Ta wojna toczy się o gazociągi. W Katarze i Iranie są gigantyczne rezerwy gazu. Najlepszym rynkiem zbytu dla tego surowca jest Europa. Najlepszą opcją jego transportu gazociąg przez Syrię nad Morze Śródziemne – powiedział Iwaszow.

Później przyznał wprost, że  Rosja weszła w konflikt syryjski w celu zapewnienia Gazpromowi sprzedaży.

Jak zauważa portal energetyka24.com „rozwiązanie kryzysu syryjskiego faktycznie udrożniłoby istotny kierunek eksportowy pomiędzy Zatoką Perską i Morzem Śródziemnym, co mogłoby ożywić koncepcję budowy gazociągu Iran-Irak-Syria-Liban”. To zaś całkowicie zmieniłoby kwestię dywersyfikacji źródeł gazu dla Unii Europejskiej. Wspólnota opiera się obecnie przede wszystkim na tzw. Korytarzu Południowym biegnącym z Azerbejdżanu przez Gruzję i Turcję.

W tym kontekście działania wojskowe Rosji blokują rozwój tras eksportowych z Bliskiego Wschodu na Stary Kontynent i umacniają Gazprom” – podkreśla energetyka24.com.

 



Źródło: energetyka24.pl

 

#wojna #Rosja #Leonid Iwaszow #Gazprom #gazociąg

ES