Inicjatorem mszy św. był oddział weteranów Armii Kranowej w Nowym Jorku – wśród nich czterech uczestników powstania: Mieczysław Madejski, stojący na czele organizacji obchodów rocznicy, Wanda Lorenc, dr Nina Januszowska, sanitariuszka w czasie powstania oraz pani Irena Janowska, wtedy harcerka Szarych Szeregów o pseudonimie „Inka”.
Honorową oprawę mszy św. uświetniła miejscowa organizacja polskich harcerzy. W mszy św. wzięła udział znaczna delegacja Klubu „Gazety Polskiej” w Nowym Jorku. Natomomiast konsulat RP reprezentowała Alicja Tunk.
Ojciec proboszcz Tadeusz Lizińczyk w homilii wspomniał o osobistym poświeceniu bardzo młodych wówczas powstańców. W związku z obecnością uczestników Powstania Warszawskiego i młodych miejscowych harcerzy, duchowny nawiązał do idei łączności pokoleń i wspomniał słowa Ojca Świętego Franciszka, skierowane do ogromnej rzeszy młodych ludzi zgromadzonych w Krakowie podczas Światowych Dni Młodzieży. Przytoczył tu przestrogę papieża do młodzieży o „poszukiwaniu kanapy” jako alegorii do czegoś często dziś wyszukiwanego przez młodych w celu ucieczki przed wyzwaniami lub do szukania wygód. Skontrastował to z oddaniem młodych ludzi w czasie Powstania, którzy poświecili wszystko, co mieli, a często wręcz własne życie w walce o wolność, o ojczyznę, o coś, w co szczerze wierzyli. Odnosiło się nie tylko do tych, którzy podjęli walkę na ulicach, ale nawet do tych młodych – powołał się tu na opowieść ojca swego bliskiego kolegi – którzy pragnęli iść powstańcom na pomoc, bezsilnie przyglądając się wydarzeniom z przeciwnego brzegu Wisły, lecz którym zostało to zabronione pod groźbą karabinu. Nadmienił tu muzeum Powstania Warszawskiego, gdzie uwidoczniona skala ofiar i zniszczeń pokazuje, jak wysoką cenę ci młodzi ludzie przywiązywali do wolności.
Po mszy św. – która odprawiona została w minioną niedzielę – w sali parafialnej odbyło się spotkanie z uczestnikami Powstania Warszawskiego.

fot.: Maciej Rusinski Gazeta Polska

fot.: Maciej Rusinski Gazeta Polska
Reklama