Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Jan Maria Jackowski,
29.07.2016 09:35

To polityczna decyzja

Rezolucja Komisji Europejskiej w sprawie rzekomego łamania praworządności w Polsce zdumiewa.

Rezolucja Komisji Europejskiej w sprawie rzekomego łamania praworządności w Polsce zdumiewa. Po pierwsze dlatego, że z punktu widzenia prawa międzynarodowego KE nie ma żadnego tytułu, by podejmować tego typu działania w stosunku do państwa członkowskiego. Po drugie, zamiast zajmować się realnymi problemami Europy: przede wszystkim zapewnieniem bezpieczeństwa Europejczykom wobec wzbierającej fali terroryzmu, znajduje sobie temat zastępczy i chłopca do bicia w postaci polskiego rządu i polskiego państwa. Postępowanie to przypomina sytuację tonącego okrętu, na którym kapitan, zamiast go ratować, robi karczemną awanturę z powodu skrzypienia drzwi na drugim pokładzie. Po trzecie, to nie w Polsce jest łamana praworządność, lecz gdzie indziej – np. w Niemczech mamy ewidentne łamanie praw człowieka w zakresie wolności słowa, a media publiczne są cenzurowane przez władzę wykonawczą. Na końcu, niesłychane jest to, że KE ogłosiła swoje stanowisko w trakcie trwania procesu legislacyjnego: prezydent nie podjął decyzji w sprawie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Pokazuje to, że jej decyzja nie ma charakteru merytorycznego, jedynie wymiar czysto polityczny.