Koszulka "Nie Bać Tuska" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Iga Świątek prowadziła w pojedynku z Sabalenką, ale wtedy półfinał WTA Finals przerwano

Z powodu deszczu mecz Igi Świątek z liderką światowego rankingu Białorusinką Aryną Sabalenką w półfinale turnieju WTA Finals w meksykańskim Cancun został przeniesiony na niedzielę. Tenisistki zdołały rozegrać tylko trzy gemy. Prowadzi Polka 2:1.

Iga Świątek prowadzi 2:1 w pierwszym secie pojedynku z Aryną Sabalenką
Iga Świątek prowadzi 2:1 w pierwszym secie pojedynku z Aryną Sabalenką
fot. twitter.com/iga_swiatek

Pogoda komplikuje życie organizatorom już od kilku dni. Z problemami rozegrano pierwszy półfinał, w którym Amerykanka Jessica Pegula pokonała rodaczkę Coco Gauff 6:2, 6:1. Mecz Świątek - Sabalenka zaczął się o 1.55 czasu polskiego, ale już po kilkunastu minutach został przerwany. Kilkukrotnie przesuwano godzinę jego wznowienia aż w końcu postanowiono go przełożyć.

Opóźnienia w WTA Finals

Jak poinformowała transmitująca zawody stacja "Canal+" półfinał zostanie dokończony w niedzielę o 22.00 czasu polskiego, natomiast finał przeniesiono na poniedziałek. Świątek prowadzi 2:1, a w czwartym gemie przy serwisie Sabalenki jest 30:30.

W ubiegłorocznym WTA Finals Świątek również grała w półfinale z Sabalenką i wówczas górą była Białorusinka. Łącznie mierzyły się już osiem razy - Polka ma na koncie pięć zwycięstw. Natomiast w tym roku grały ze sobą dwukrotnie. W finale w Stuttgarcie górą była Świątek, a w meczu o tytuł w Madrycie zwyciężyła Sabalenka.

Jeśli Świątek okaże się najlepsza w Meksyku, wróci na pierwsze miejsce listy WTA. Zmagania na kortach twardych w Cancun toczą się o cenne rankingowe punkty, ale i spore premie finansowe. W puli nagród jest 9 milionów dolarów

 



Źródło: pap, niezalezna.pl

#Iga Świątek #WTA #WTA finals

jm