Końcówka roku dla piłkarzy w Premier League tradycyjnie jest bardzo intensywna. Od soboty w trakcie 13 dni rozegrane zostaną cztery serie spotkań. W najbliższej najciekawiej zapowiada się mecz Manchesteru City z Leicester City.
Świąteczny maraton rozpocznie się bez prowadzącego w tabeli Liverpoolu. "The Reds" rywalizują bowiem w Dausze w klubowych mistrzostwach świata i ich mecz z West Ham United został przełożony. Podopieczni trenera Juergena Kloppa mają aż dziesięć punktów przewagi nad drugim Leicester oraz 14 nad trzecim Manchesterem City.
Tak wysoka pozycja "Lisów" jest niespodzianką. Sensacyjny mistrz Anglii z 2016 roku przegrał w tym sezonie tylko dwa wyjazdowe spotkania - z Liverpoolem 1:2 oraz Manchesterem United 0:1. Od 19 października Leicester wygrało osiem spotkań z rzędu, jednak w poprzedniej kolejce ta dobrze funkcjonująca maszyna zacięła się. Remis u siebie z przedostatnim w tabeli Norwich City 1:1 niewątpliwie był wpadką.
Świąteczny maraton piłkarski w Premier League zapowiada się ciekawie
Touch, flick, BANG ? #GoalOfTheDay pic.twitter.com/siITiPwMAh
— Premier League (@premierleague) December 19, 2019
W meczu z "Kanarkami" nie tylko skończyła się seria zwycięstw Leicester, ale także passa kolejnych spotkań ze zdobytym golem Jamie'ego Vardy'ego. Blisko 33-letni napastnik, prowadzący w klasyfikacji strzelców z 16 golami, trafiał do siatki w dziewięciu meczach z rzędu. Tima Krulla oficjalnie pokonać mu się nie udało, ale bramkarz Norwich sam sobie wbił piłkę do siatki po jego strzale.
Ciekawie będzie też w niedzielę. W derbach Londynu piąty Tottenham Hotspur podejmie czwartą Chelsea. Trenerem "Kogutów" od kilku tygodni jest Jose Mourinho. Portugalczyk w przeszłości trzykrotnie zdobywał mistrzostw Anglii z Chelsea. Szkoleniowcem "The Blues" jest natomiast były podopieczny Mourinho Frank Lampard.
Teoretycznie łatwe zadanie czeka goniący najlepszą czwórką Manchester United. "Czerwone Diabły" na wyjeździe zmierzą się z zamykającym tabelę Watfordem. Podopieczni trenera Ole Gunnara Solskjaera zapracowali jednak w tym sezonie na miano piłkarskich janosików, którzy punkty zabierają wielkim, a oddają słabym. "ManU" jako jedyny w tym sezonie nie przegrał z Liverpoolem. W dodatku pokonał Liecester, Manchester City, Chelsea i Tottenham. Ze słabszymi rywalami za to przegrał cztery razy i w tabeli jest dopiero szósty.
Ważny mecz czeka Southampton Jana Bednarka. "Święci" są w strefie spadkowej, ale opuszczą ją, jeśli pokonają na wyjeździe Aston Villę.