To był piękny konkurs Pucharu Świata w Klingenthal. Dawid Kubacki zmierzył się z rekordem Vogtland Arena, w drugiej serii skacząc fantastycznie 146 metrów. Wystarczyło to jednak tylko do zajęcia ósmego miejsca. Szósty był Kamil Stoch, a wygrał dominujący w tym sezonie Halvor Egner Granerud.
Pierwsza seria konkursu w Klingenthal zapowiadała olbrzymie emocje. Halvor Egner Granerud, który całkowicie zdominował tegoroczny Puchar Świata, pokazał pierwsze oznaki zmęczenia. Norweg najpierw dał się wyprzedzić dwóm skoczkom w prologu, a później minimalnie uległ Markusowi Eisenbichlerowi. Niemiec skoczył na Vogtland Arenie 138 metrów i prowadził na półmetku. Identyczną odległość osiągnął Kamil Stoch. Polak tracił do lidera zaledwie 1,7 pkt i z pewnością miał ochotę namieszać w klasyfikacji zawodów.
Piotr Żyła, który pogubił się w pierwszej próbie, w drugiej serii poprawił się wyraźnie. "Wiewiór" mocno wybił się z progu, skoczył 135,5 m i z zadowoleniem mógł obserwować, jak kolejni zawodnicy lądują bliżej od niego. Jakub Wolny wypadł przyzwoicie - 128,5 m. Wiatr w plecy miał Andrzej Stękała, walczył by dolecieć do zielonej linii, ale nie dał rady - 127,5 i był drugi za prowadzącym wciąż Żyłą.
Jeżeli 24 pozostałych zawodników skoczy gorzej niż Piotr Żyła to wygra on dzisiejszy konkurs w Klingenthal. #skijumpingfamily #Klingenthal pic.twitter.com/hTcPrkKgAx
— Olek Sieradzki (@oleksieradz) February 7, 2021
Fantastyczną próbę miał Dawid Kubacki. Ależ lot Polaka! 146 metrów, zaledwie o pół metra krócej od rekordu skoczni. Nasz mistrz świata zajmuje pozycje lidera z dużą przewagą przed Anze Laniskiem. Sędziowie natychmiast obniżyli belkę najazdową, a na górze pozostało po chwili tylko dziesięciu najlepszych po pierwszej serii skoczków.
DAWID KUBACKI - 146 M! 🔥 #skijumpingfamily #Klingenthal pic.twitter.com/yFXPIXHWNO
— Olek Sieradzki (@oleksieradz) February 7, 2021
Szybko przebiegał konkurs, a zawodnicy korzystali z dobrego noszenia. Domen Prevc huknął 144 metry. Pół metra dalej od Słoweńca lądował Yukiya Sato. Na górze została najlepsza szóstka. Kapitalnie spisał się Bor Pavlovcic - powtórzył wynik Kubackiego, ale z dziesiątej belki startowej! Jury znów obniżyło rozbieg, bo rekord skoczni był poważnie zagrożony, podobnie jak bezpieczeństwo zawodników, którzy mogli przeskoczyć obiekt.
"Halvor Egner Granerud, na następnych zawodach Cię pokonam!"
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) February 7, 2021
Norweg znów najlepszy#ZimaJestNasza #skijumpingfamily #Klingenthal pic.twitter.com/iWM0PXntNG
Ruszył Kamil Stoch, ale tym razem 137 metrów. Za mało by wdrapać się na podium. 134,5 Keiichiego Sato. Chyba wiatr przycichł, a belka startowa była już ustawiona bardzo nisko. Ale jeszcze niżej ustawiono ją Granerudowi, który ruszył z ósmej platformy. Norweg szybował znów strasznie daleko. Pomimo tak krótkiego rozbiegu - 140,5 m i o zaledwie 0,7 pkt wyprzedził Bora Pavlovcica. Nie dał rady Markus Eisenbichler - 141,5 m z dziewiątej platformy startowej i Niemiec jest trzeci za Norwegiem i Słoweńcem. Kamil Stoch szósty, Dawid Kubacki - ósmy.
Piotr Żyła ostatecznie 18, Andrzej Stękała 19, Jakub Wolny - 21.