Nikola Grbić jest obecnie jednym z najlepszych siatkarskich trenerów na świecie. Nic więc dziwnego, że szkoleniowca reprezentacji Polski chętnie widziałyby u siebie inne ekipy. Serbskie media kreują Grbića na idealnego następcę Igora Kolakovića.
Serbska reprezentacja siatkarska w czwartek oficjalnie pożegnała się z trenerem Igorem Kolakovićem, a tamtejsze media od razu podjęły temat jego następcy. Bardzo wysoko wśród serbskich dziennikarzy stoją akcje Nikoli Grbića, który już jako zawodnik był legendą. Po zakończeniu kariery sportowej Grbić został wybitnym trenerem.
W styczniu 2022 roku Grbić został szkoleniowcem Biało-czerwonych i w tej roli nie zawodzi. Polscy siatkarze od tego czasu z każdej imprezy wracają z medalem. Z Grbićem u steru udało się nawet przełamać "klątwę ćwierćfinałów" na igrzyskach olimpijskich i stanąć na podium w Paryżu. Czy Serb byłby skłonny porzucić pracę nad Wisłą i wrócić do ojczyzny? Grbić stanowczo odrzuca te spekulacje medialne.
Nikola Grbić dementuje pogłoski o przejęciu reprezentacji Serbii 🗣️ pic.twitter.com/evZuq791MC
— Polsat Sport (@polsatsport) September 20, 2024
Nie wiem, jak mógłbym zostać trenerem serbskiej reprezentacji, jeżeli mam podpisaną umowę z Polską do igrzysk w Los Angeles. Nie mógłbym więc trenować dwóch drużyn. Dopóki jestem selekcjonerem Polaków, to nie będę pracował z Serbami
- powiedział Grbić cytowany przez "sportowefakty.wp.pl".