Brazylijki górą, ale nasze siatkarki powalczyły. Drugi set był istnym szaleństwem
Siatkarki Brazylii pokonały Polskę 3-0 (25-21, 38-36, 25-14) w meczu grupy B na igrzyskach olimpijskich. Mimo porażki, Biało-czerwone awansowały do ćwierćfinału, gdzie ich rywalkami będą Amerykanki.
Dziś wyjątkowy był szczególnie drugi set, w którym Brazylijki wygrywały gładko 24:19, ale Polki doprowadziły do wyrównania. Następnie byliśmy świadkami istnego szaleństwa - to broniły się jedne, to drugie. Biało-czerwone kilka razy mogły przechylić szalę na swoją stronę, lecz ostatecznie po jedenastu setbolach drugi set padł łupem Canarinhos.
Tak długa walka odbiła się na polskim zespole, który w trzecim secie nie przypominał tego sprzed kilku, kilkunastu minut. Brazylijki dowodzone przez słynną Gabi i sekundującą jej Rosemarię, "przejechały się" w tym secie po rywalkach.
To pierwsza porażka w igrzyskach zespołu trenera Stefano Lavariniego, który we wtorek w ćwierćfinale zmierzy się z USA. W pozostałych meczach ćwierćfinałowych Włochy spotkają się z Serbią, Chiny z Turcją, a Brazylia z Dominikaną.
Brazylia - Polska 3-0 (25-21, 38-36, 25-14)
Brazylia: Gabi, Thaisa, Rosemaria, Ana Cristina, Carol, Roberta - Nyeme (libero). Oraz: Natalia, Macris, Tainara, Julia.
Polska: Wołosz, Mędrzyk, Korneluk, Stysiak, Łukasik, Jurczyk - Szczygłowska (libero). Oraz: Czyrniańska, Wenerska, Smarzek, Alagierska.
Źródło: niezalezna.pl
Wczytuję ocenę...
