Bezrobocie nadciąga nad Polskę » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Prezes Paweł Zagumny przeprasza po błędach sędziego w finale

Polska Liga Siatkówki SA postanowiła utrzymać wynik pierwszego meczu finału playoff PlusLigi, który ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała z ONICO Warszawa 3:2, jednak za popełnione błędy ukarani zawieszeniem zostali sędzia Wojciech Maroszek i protokolant spotkania. Prezes Paweł Zagumny przeprosił klub z Warszawy i kibiców.

Paweł Zagumny w czasach gry w reprezentacji Polski
Nula (Anna Kłeczek) [CC BY-SA 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)]

"Przede wszystkim bardzo przepraszam cały klub ONICO Warszawa oraz wszystkich kibiców siatkówki za błąd, który popełnił arbiter w trakcie pierwszego meczu finału PlusLigi"

– podkreślił cytowany w komunikacie organizatora rozgrywek Paweł Zagumny, prezes Polskiej Ligi Siatkówki SA.

Po zapoznaniu się z opiniami Zespołu Kwalifikatorów PlusLigi i Ligi Siatkówki Kobiet oraz Wydziału Sędziowskiego Polskiego Związku Piłki Siatkowej (PZPS) zarząd PLS zdecydował, że pierwszy sędzia Wojciech Maroszek został zawieszony do końca sezonu i pozbawiony wynagrodzenia za kwiecień, a osoba pełniąca w trakcie meczu obowiązki elektronicznego protokolanta została zawieszona do końca 2019 roku.

Zaznaczono jednocześnie, cytując opinię Zespołu Kwalifikatorów, że błędy sędziego/sędziów, jakie zaistniały w zakresie oceny przebiegu gry, nie są podstawą do ingerencji ze strony Członków Jury, Supervisorów lub następnie Organów Weryfikujących zawody w ich rezultat końcowy także celem zmiany rezultatu.

"Pragniemy zauważyć, że po zaistniałym zdarzeniu oraz po udzieleniu sankcji zawodnikowi ZAKSA Kędzierzyn (Kaczmarek) zespół ONICO Warszawa prowadził nadal 15:14 w secie piątym, posiadał piłkę meczową i w dalszym ciągu miał możliwość rozstrzygnięcia niniejszego spotkania sportowo na swoją korzyść"

- napisano w komunikacie PLS.

Warszawski klub złożył oficjalny protest po tym, jak w końcówce tie-breaka arbiter po jednej z akcji przyznał punkt drużynie gości, który oznaczałby jej zwycięstwo 15:13 i wygraną w całym spotkaniu 3:2, ale po konsultacji z asystentem zmienił decyzję uznając za błędne odbicie Piotra Łukasika z ONICO. Ostatecznie broniący tytułu kędzierzynianie wygrali decydującą partię 17:15 i rozpoczęli finałową serię od zwycięstwa.

Druga kontrowersja dotyczyła błędnego naliczenia - o jeden na niekorzyść warszawskiej ekipy - punktów w czwartym secie, który jednak i tak zakończył się jej sukcesem (29:27).

Tuż po zakończeniu meczu władze ONICO złożyły oficjalny protest, a w poniedziałek w piśmie do prezesa PLS Zagumnego i głównego komisarza ligi Cezarego Matusiaka domagało się weryfikacji wyniku i przyznania zwycięstwa stołecznej drużynie.

Jej władze domagały się również zawieszenia do końca rozgrywek zawodnika Zaksy Łukasza Kaczmarka, za niesportowe zachowanie pod koniec piątego seta. Zgodnie z przepisami - jak wytłumaczono w komunikacie PLS - prezes spółki zwrócił się w tej sprawie z wnioskiem do Rzecznika Dyscyplinarnego PZPS "licząc na jak najszybsze wyciągnięcie konsekwencji wobec gracza".

Drugie spotkanie finałowe zostanie rozegrane w środę w Warszawie. Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#Paweł Zagumny #ZAKSA Kędzierzyn Koźle #PlusLiga #Onico Warszawa

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo