Legia Warszawa w niedzielę wygrała w PKO BP Ekstraklasie 2:1 prestiżowe starcie z Widzewem Łódź, a już w kolejnej kolejce czeka ją kolejny piłkarski hit. Legioniści zmierzą się z prowadzącym w tabeli Lechem Poznań. Problem warszawskiej ekipy polega na tym, że wykluczony z tego spotkania został trener Goncalo Feio.
Goncalo Feio w tym sezonie kolekcjonuje kartki niczym ostro grający defensywny pomocnik. W 14. kolejce Ekstraklasy w meczu z Widzewem trener Legii obejrzał już czwarte napomnienie w rozgrywkach. Zgodnie z regulaminem oznacza to, że Feio będzie musiał pauzować w kolejnym spotkaniu, gdy Legia zmierzy się z liderem tabeli Lechem.
Nigdy w życiu nie pauzowałem, nigdy mi się to nie zdarzyło. Mam nadzieję, że teraz też tak nie będzie, z prostych względów – nie zasłużyłem na tę kartkę
- zapewniał po meczu z Widzewem Feio.
Klub będzie odwoływał się od tej decyzji. Po pytaniu, czemu dostałem kartkę, otrzymałem odpowiedź, że „nie wiem, zostałem zawołany, a ponieważ trener zasłużył na kartkę, to dostał kartkę”. Mam nadzieję, że nie zabiorą nam meczu w Poznaniu, ale musimy czekać
- dodał Feio.