"Pięściarka" z Algierii Imane Khelif przywiozła złoto igrzysk olimpijskich w Paryżu. W rodzinnej miejscowości witano ją po królewsku. Po pojedynkach w ringu przyszedł czas na starcia... w sądzie. Prawnik Khelif zapowiada ściganie prawdziwych sław: m.in. Donalda Trumpa, JK Rowling czy Elona Muska!
Imane Khelif to "zawodniczka" z Algierii, która na igrzyskach olimpijskich w Paryżu wystartowała w boksie kobiet, choć wyglądem przypomina mężczyznę, dysponuje też typowo męską siłą. Widać to było już w pierwszej walce w Paryżu, kiedy to Włoszka zrezygnowała po kilkudziesięciu sekundach w obawie o swój stan zdrowia. Kontrowersje wzbudził sam fakt dopuszczenia Khelif do walk z kobietami - rok wcześniej na Mistrzostwach Świata w boksie Khelif dyskwalifikowano z powodu "niespełnienia kryteriów płci".
Khelif nie miała sobie równych, pokonała wszystkie kobiety i do Algierii wróciła ze złotem. Wiwatujące tłumy wypełniły ulice Tiaret, by cieszyć się razem z "zawodniczką".
🇩🇿🥇 Olympic gold medalist Imane Khelif returned to her home town of Tiaret and received an incredible champions reception from the locals pic.twitter.com/Ya3ElH7dLd
— Algeria FC (@Algeria_FC) August 16, 2024
W Tiaret (około 200-tysięczne miasto położone 340 km od stolicy kraju) Khelif jechała odkrytym autobusem, machając do tłumów, które rozświetlały ulice miasta latarkami z telefonów komórkowych. Oddajmy głos Khelif: - Jestem bardzo szczęśliwa, było to moje marzenie, a teraz jestem mistrzynią olimpijską. Pracowałam na to osiem lat.
Prawnik Imane Khelif - Nabil Boudi - powiedział, że składa skargę do paryskiej prokuratury, twierdząc, że Khelif doznała "ciężkiego nękania w internecie". Sama Khelif nie chciała komentować sprawy: - To jest dzień świętowania. Odniosę się do tej kwestii w odpowiednim czasie.
Tymczasem, wyszło na jaw, jakie nazwiska padły w skardze złożonej przez prawnika do prokuratury. Khelif domaga się ścigania Elona Muska, JK Rowling czy Donalda Trumpa. "Prosimy, aby prokuratura prowadziła śledztwo nie tylko w sprawie tych osób, ale także w stosunku do każdego, kogo uzna za konieczne. Jeśli sprawa trafi do sądu, staną przed sądem" – powiedział Boudi. Trener Khelif, Mustapha Bensaou, powiedział agencji Associated Press, że "wszystkie osoby zaangażowane w sprawę będą ścigane za naruszenie godności i honoru Imane".
,