Koszulka "Nie Bać Tuska" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Natalia Maliszewska zdyskwalifikowana za unikanie kontroli antydopingowych

Natalia Maliszewska zgodziła się na przyjęcie kary 14 miesięcy dyskwalifikacji - głosi komunikat POLADA. Polska łyżwiarka przyznała się do winy, dzięki czemu okres zawieszenia jest krótszy.

Natalia Maliszewska
Natalia Maliszewska
NMaliszewska - twitter.com

Natalia Maliszewska to polska wicemistrzyni świata, specjalizująca się w łyżwiarskim short-tracku. Łyżwiarka została tymczasowo zawieszona we wrześniu za unikanie kontroli antydopingowych, a groziła jej nawet dwuletnia dyskwalifikacja.

Natalia Maliszewska przyznała się do winy

W przypadku naruszenia przepisów antydopingowych w zakresie danych pobytowych, czego dotyczyła sprawa, okres dyskwalifikacji wynosi do dwóch lat. Może jednak zostać skrócony w zależności od stopnia winy zawodnika. Kara rozpocznie swój bieg od dnia 11 maja 2023 r. Cofnięcie dyskwalifikacji polskiej zawodniczce łącznie o 4 miesiące było możliwe m.in. ze względu na ustalenia, że stopień jej winy w tej konkretnej sprawie był niski (tj. umożliwiający wymierzenie kary w dolnej granicy przewidzianej we właściwych przepisach antydopingowych)

- wyjaśnia komunikat POLADA.

Wsteczne rozpoczęcie dyskwalifikacji skutkuje odebraniem zawodniczce zdobytych punktów, medali i nagród – jeśli otrzymała je w czasie od 11 maja 2023 r. Porozumienie zakłada skrócenie kary dla zawodniczki i jej powrót do wyczynowego ścigania już w 2024 roku. Specjalistka od short tracku treningi do następnego sezonu może rozpocząć już w lipcu przyszłego roku. To z kolei umożliwi wicemistrzyni świata, zdobywczyni Pucharu Świata, złotej medalistce mistrzostw Europy rozpoczęcie przygotowań do walki o wyjazd na zimowe igrzyska w Mediolanie i Cortinie w 2026 roku.

Unikała kontroli antydopingowych

Tego rodzaju porozumienie dotyczące skrócenia kary w obszarze naruszenia przepisów antydopingowych wynikających z trzech błędów w zakresie podawania danych pobytowych (ADAMS) i / lub nieobecności w okienku kontrolnym w ciągu 12 miesięcy, zostało zawarte w Polsce po raz pierwszy. POLADA wcześniej sprecyzowała, że w tym okresie łyżwiarka trzykrotnie ominęła kontrolę - dwa razy nastąpił błąd wprowadzenia danych pobytowych do systemu ADAMS, natomiast raz nie była dostępna do kontroli w wyznaczonym jednogodzinnym okienku, w miejscu i czasie przez siebie wskazanym. Pojawiła się po czasie, a kontrola doszła do skutku, ale POLADA oceniła zaistniałą sytuację jako naruszenie przepisów, o czym niezwłocznie poinformowano zawodniczkę.

Cieszę się, że cała sprawa znalazła już swój finał. Wiem na czym stoję i mogę planować najbliższą przyszłość. Najważniejsze, że będę mogła powrócić do profesjonalnych treningów już od przyszłego sezonu i spokojnie przygotowywać się do kolejnych Igrzysk Olimpijskich

- powiedziała Maliszewska.

 



Źródło: pap, niezalezna.pl

 

#Natalia Maliszewska #doping w sporcie #łyżwiarstwo szybkie #Short track

jm