Najlepsi w sezonie zasadniczym ligi NBA koszykarze Utah Jazz awansowali do drugiej rundy play-off. Pokonali u siebie Memphis Grizzlies 126:110 i rywalizację do czterech zwycięstw rozstrzygnęli na swoją korzyść 4-1. Lider Jazzmanów Donovan Mitchell przyznał, że ekipa z Salt Lake City mierzy wysoko.
Nie chcieliśmy im dać nawet cienia nadziei na odwrócenie serii. Nadawaliśmy ton grze zarówno w ataku jak i w obronie. Pierwsza runda za nami, ale nasz cel jest znacznie dalej
- powiedział Mitchell.
Jazz przegrali pierwszy mecz w serii, kiedy w ich szeregach zabrakło kontuzjowanego lidera drużyny. Od następnego spotkania 24-latek był już w składzie i zespół z Salt Lake City odniósł cztery zwycięstwa z rzędu.
Również w środę Mitchell był liderem Jazz. Zdobył 30 punktów, przy świetnej skuteczności z gry - 11/16. Do tego miał 10 asyst i sześć zbiórek. Gospodarze już po pierwszej kwarcie prowadzili różnicą 20 punktów i później spokojnie kontrolowali przebieg gry.
Najlepsi w szeregach Grizzlies byli Ja Morant i Dillon Brooks. Obaj zdobyli po 27 pkt, a Morant miał także 11 asyst i siedem zbiórek.
W drugiej rundzie Jazz zagrają z lepszym w parze Los Angeles Clippers - Dallas Mavericks. Teksańczycy w środę wygrali na wyjeździe 105:100 i prowadzą 3-2. Rewelacyjnie w ich szeregach spisał się Luka Doncic.
🤯 42 and 14 for LUKA in Game 5 🤯@luka7doncic becomes the 2nd player in @NBAHistory with 40+ points and 14+ assists in an #NBAPlayoffs game!
— NBA (@NBA) June 3, 2021
Game 6 - Fri, 9pm/et, ESPN pic.twitter.com/jtjdnk4doS
22-letni Słoweniec zdobył 42 punkty i miał 14 asyst oraz osiem zbiórek. Mavericks trafili 37 rzutów z gry, a on był zaangażowany w 31 z nich - samemu trafiając lub asystując. Do swojego występu podszedł jednak krytycznie.
Zbyt wiele rzutów spudłowałem. Niektórych po prostu nie powinienem był oddawać.
Mecz numer sześć zaplanowano na piątek w Dallas. Wszystkie wcześniejsze spotkania w tej parze wygrywali goście.
Wszystko jest już jasne w Konferencji Wschodniej. Minionej nocy 76ers po raz czwarty pokonali Washington Wizards, tym razem u siebie 129:112. W wygranej nie przeszkodził im brak kontuzjowanego Joela Embiida. W drugiej rundzie filadelfijczycy zmierzą się z Atlanta Hawks. "Jastrzębie" pokonały na wyjeździe New York Knicks 103:89 i także wygrały w serii 4-1. Drugą parę tworzą ekipy Brooklyn Nets i Milwaukee Bucks.