Czterokrotny mistrz świata Formuły 1 Niemiec Sebastian Vettel nie zaakceptował propozycji nowego kontraktu, jaki zaproponował mu zespół Ferrari. Jak poinformował włoski dziennik sportowy „La Gazzetta dello Sport” w nowej umowie pensja niemieckiego kierowcy została znacznie obniżona i miała wynosić 11 mln euro.
Vettel, którego umowa z Ferrari kończy się po tegorocznym sezonie chciał podpisać nowy kontrakt na minimum dwa lata, a rocznie chciałby zarabiać 20 mln euro. Włosi zaproponowali roczną umowę na znacznie gorszych warunkach.
Niemiec, który został zawodnikiem Ferrari w 2015 roku, miał doprowadzić ponownie włoski team do mistrzostwa świata. Nie udało się tego dokonać, od sześciu sezonów w F1 dominuje ekipa Mercedesa z Brytyjczykiem Lewisem Hamiltonem.
Vettel nie porozumiał się na razie z Ferrari w sprawie odnowienia kontraktu, a Włosi szukają ewentualnego następcy mistrza świata
La Gazzetta dello Sport dice que Ferrari tiene tres pilotos en la recámara por si Vettel no renueva. Todo indica que no parecen estar llegando a un acuerdo de continuidad. Los posibles candidatos son Sainz, Ricciardo y Giovinazzi. Apuesto por el australiano pic.twitter.com/Q1CA8gOqP3
— Virutas de Goma™ (@VirutasF1) April 21, 2020
Według nieoficjalnych informacji, team Ferrari, którego zawodnikiem przez najbliższe dwa sezony będzie Monakijczyk Charles Leclerc, rozmawia także z innymi kierowcami, są wśród nich m.in. Australijczyk Daniel Ricciardo i Hiszpan Carlos Sainz jr. Plotka głosi także, że przedstawiciele Ferrari złożyli ofertę zatrudnienia sześciokrotnemu mistrzowi świata Hamiltonowi, ale ten kategorycznie oświadczył, że nie planuje zmiany teamu.
Nie myślę o zmianach, jestem w ekipie marzeń
– zadeklarował Hamilton pytany o możliwość występów w Ferrari.
Ferrari oficjalnie potwierdziło, że przygotowuje dla Vettela nową propozycję, w której będzie podwyżka pensji. Ma ona wynosić 12 mln euro, tyle, ile otrzymywał w sezonie 2019 Leclerc.