Aleksandra Mirosław po fantastycznym finale zdobyła złoty medal igrzysk olimpijskich we wspinaczce sportowej na czas w Paryżu. Druga z Polek Aleksandra Kałucka sięgnęła w pięknym stylu po brąz.
Aleksandra Mirosław oraz Aleksandra Kałucka w kapitalnym stylu awansowały na igrzyskach w Paryżu do finałów we wspinaczce sportowej na czas. W poniedziałek Mirosław podczas swoich biegów eliminacyjnych dwukrotnie poprawiała rekord świata wysyłając jasny komunikat do rywalek.
Rekordzistka świata koncentrowała się na występie w środowych finałach, natomiast Kałucka otwarcie przyznała, że wszystko w Paryżu jest możliwe... nawet dwa olimpijskie medale dla Polski.
W ćwierćfinale Mirosław zmierzyła się Hiszpanką Romero Perez. Polka na pionowej ścianie osiągnęła czas 6.35 i zdecydowanie wyprzedziła rywalkę.
Mamy szósty medal na igrzyskach w Paryżu!
— Adam Bucholz (@Bucholz_Adam) August 7, 2024
🇵🇱Aleksandra Mirosław i 🇵🇱Aleksandra Kałucka wygrały ćwierćfinały we wspinaczce sportowej i zmierzą się między sobą w półfinale!
Tym samym mamy co najmniej srebro dla Polski! A może być jeszcze lepiej! #Paris2024 #Paryż2024 pic.twitter.com/fgX0GMQE5C
Chwilę później do swojego pojedynku stanęła Ola Kałucka. Ten bieg był bardziej wyrównany, ale ponownie górą była Polka! Z czasem 6,49 pokonała Chinkę. Biało-czerwone zmierzą się w półfinale!
Mirosław minimalnie lepsza od Kałuckiej w półfinale. Czas lepszej z Polek 6.19, drugiej 6,34. Mirosław za chwilę pobiegnie o złoto, Kałucką czeka walką o brąz.
Aleksandra Mirosław w finale. Kałucka będzie się ścigać o brąz #SportClimbing #Paris2024 pic.twitter.com/qplWWXK4Pq
— Bartosz Cieśla (@bartosz_ciesla) August 7, 2024
Kałucka w pojedynku o brązowy medal igrzysk olimpijskich w Paryżu zmierzyła się z Indonezyjką - Rajiah Sallsabillah. Rywalką Mirosław była Chinka Deng. Kałucka wręcz znokautowała rywalkę, w pięknym stylu zdobywając medal! Sallsabillah była wyraźnie wolniejsza.
OLA KAŁUCKA BRĄZOWĄ MEDALISTKĄ OLIMPIJSKĄ WE WSPINACZCE SPORTOWEJ!!!
— Avanti (@Avanti_1989) August 7, 2024
BRAWO I GRATULACJE OLA!!!!
fot. PAP/Adam Warżawa pic.twitter.com/1vAhfohy1L
Moment później pod ścianą stanęła nasza rekordzistka świata. Obok niej koncentrowała się Chinka. Polka górą. Co za pojedynek! 6,10 - rywalka tuż za nią 6,18!