W ostatnich dniach media ujawniły przypadek kobiety o imieniu Anita, u której w 36. tygodniu ciąży w szpitalu w Oleśnicy przeprowadzono zabieg uśmiercenia, tłumacząc to względami zagrożenia dla jej zdrowia fizycznego i psychicznego. 9-miesięcznemu dziecku wbito igłę do serca z trucizną. "Zabiegu" dokonała dr Gizela Jagielska, rekomendowana przez aborcyjne aktywistki.
Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
Zarzuty. Podejrzani się nie przyznają
Śledztwo ws. przeprowadzenia w szpitalu w Oleśnicy aborcji z naruszeniem prawa prowadzi Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy. Ta sama prokuratura bada też inny wątek. Wyjaśnia m.in. podejrzenie zniesławienia i gróźb wobec Gizeli Jagielskiej, która dopuściła się okrutnej praktyki.
Sprawa jest prowadzona przeciwko trzem osobom. Ogłoszono o przedstawieniu czynu z artkułu 190 par. 1 Kodeksu Karnego i 216 par.1 Kodeksu Karnego. Te osoby wskazały, że nie chciały nikomu grozić, pomawiać lekarkę o zachowanie, które miałyby ją poniżyć w opinii publicznej, a działały pod wpływem impulsu czy zdenerwowania. (…)Te osoby przyznały się, że wysyłały maile, które zawierały te treści. Nie przyznały się, że działały z zamiarem, żeby komuś grozić, czy też znieważyć
– powiedziała portalowi Niezależna.pl rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Karolina Stocka-Mycek.
Art. 190 par. 1 Kodeksu Karnego definiuje groźbę karalną, która polega na grożeniu popełnieniem przestępstwa na szkodę innej osoby lub osoby dla niej najbliższej, jeżeli groźba wzbudza u tej osoby uzasadnioną obawę, że będzie spełniona. Groźba karalna jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do 3 lat.
Artykuł 216 paragraf 1 Kodeksu Karnego reguluje przestępstwo zniewagi. Znieważenie polega na ubliżeniu lub obrażaniu innej osoby w jej obecności, albo pod jej nieobecność, ale publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do niej dotarła. Za takie działanie grozi grzywna lub kara ograniczenia wolności.
Dalsze zatrzymania
Wszystkie trzy osoby są już na wolności.
Wobec tych osób nie zastosowano środków zapobiegawczych. Są na wolności. Natomiast w sprawie planowane są dalsze zatrzymania, po uzupełnieniu materiału dowodowego – poinformowała rzecznik wrocławskiej prokuratury.
Niezależna.pl zapytała prokuraturę o skalę przyszłych zatrzymań. „Aktualnie jest planowanie zatrzymanie dwóch osób” – informują śledczy.
Wśród dotychczas zatrzymanych osób z postawionymi zarzutami jest ksiądz z Podkarpacia.
Jednym z podejrzanych jest osoba duchowna. Ta osoba otrzymała takie same zarzuty jak pozostali z artykułu 190 par. 1 Kodeksu Karnego i 216 par.1 Kodeksu Karnego
– poinformowała prokuratura.
Osoby zatrzymane, którym oleśnicka Prokuratura Rejonowa postawiła zarzuty były przewiezione przez policję z różnych części kraju. Np. ksiądz był transportowany z Krosna na Podkarpaciu. Czy zostały odwiezione na miejsce. Niekoniecznie. „Te osoby po zakończeniu czynności procesowych zostały zwolnione. Kwestia powrotu do domu jest ustalana indywidualnie. Organy ściągania nie mają obowiązku odwiezienia” - twierdzi prokuratura.
Sprawa aborcjonistki - bez przesłuchań
Tymczasem dopiero pierwsze konkrety pojawiły się w śledztwie ws. przeprowadzenia w szpitalu w Oleśnicy aborcji z naruszeniem prawa, które także prowadzi Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy. Przypomnijmy - śledczy badają sprawę od początku kwietnia, a do tej pory nie został nikt przesłuchany.
Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy uzyskała pod koniec zeszłego tygodnia dokumentację medyczną ze szpitala. Będzie kierowała wnioski do sądu o zwolnienie lekarzy z tajemnicy lekarskiej. Po uzyskaniu decyzji sądu będzie możliwość przesłuchania tych osób w charakterze świadków
– poinformowała rzecznik PO we Wrocławiu.