Tomasz Duklanowski podał w swoim tekście o pedofilu z Platformy Obywatelskiej dane mające podobną strukturę, jak w newsach o księżach. Z tym, że gdy chodzi o standardy podobnych publikacji, bardziej niż przeciętnie zadbał o to, by nie sugerować tożsamości ofiar. Nie podał: 1) Imienia, nazwiska ani inicjałów matki ofiary. 2) Jej przynależności partyjnej. 3) Tego, z jakiego okręgu jest posłanką.
Czy po przeczytaniu tej informacji przeciętny Kowalski wiedział, kim jest ofiara? Nie. Przecież choćby wiedza o wieku dzieci posłanki (i tym razem przekopiowana z komunikatu sądowego), nie jest wiedzą powszechną. Czy były osoby, które od razu to wiedziały? Jak się okazało, tak. Głównie dlatego, że sprawa była po prostu znana w szczecińskiej PO i tamtejszym środowisku LGBT. To te osoby upowszechniły informację, o kogo chodzi. Od nich poszła fama.
Czyli schemat był niemal identyczny, jak w przypadku owej wsi z wpływowym księdzem. Tyle, że w tym przypadku nie był to wpływowy ksiądz, a wpływowy działacz. Dlatego o sprawie oficjalnie i głośno nie mówiono. Czy to wieś, czy PO, reakcja społeczności była podobna.
I tu jeszcze jedna analogia: przeciętny Kowalski nikogo nie zidentyfikował, natomiast środowisko ofiary – wieś lub partia polityczna, to bez różnicy – z jakichś powodów zidentyfikowało ją bardzo szybko.
Dziennikarze opisujący pedofilię wśród księży krytykowali z tego powodu ową wieś. Nie bez racji. Duklanowski skrytykował za to PO. Nie bez racji. Ale w tym drugim przypadku była to racja zdecydowanie mocniejsza, czyli interes społeczny. Wieś nie aspiruje do rządów w Polsce, partie polityczne owszem.
Nie potępiamy autorów poniższych publikacji, nie twierdzimy, że działali w złej wierze, nie epatujemy ich nazwiskami. Zwracamy tylko uwagę, że faktycznie ułatwiały one identyfikację ofiar lokalnym społecznościom, czyli ludziom, z którymi ofiary przebywają na co dzień. Czasem ułatwiały nieznacznie, czasem średnio, a czasem bardzo. Czy przedstawiciele tych redakcji mają moralne prawo brać udział w nagonce Tomasza Duklanowskiego, który zastosował jednak trochę podwyższone standardy?
Wydaje się, że nie. Może lepiej wspólnie pomyśleć o jakichś zmianach standardów w tej kwestii, choćby niepodawaniu wieku ofiar w sądowych komunikatach?
Poniżej 10 wspomnianych przykładów:
- 1) ”Były proboszcz parafii w Ruszowie (woj. dolnośląskie) został skazany za wykorzystywanie seksualne niepełnosprawnych intelektualnie dziewczynek i najbliższe cztery lata ma spędzić w więzieniu… To kara za molestowanie dwóch 10-letnich dziewczynek z niepełnosprawnością intelektualną, które przygotowywał do pierwszej komunii” - Gazeta.pl, 23.08.2022
Komentarz: Ruszów ma około 1800 mieszkańców. Ile wśród nich było 10-letnich dziewczynek z niepełnosprawnością intelektualną, które przystępowały do Pierwszej Komunii? Czy nie jest oczywiste, że zostaną zidentyfikowane?
- 2) ”Parafię Tylawa musiał opuścić i ksiądz, i jego ofiara. Ona uczy się teraz w rzeszowskim liceum…” - Wyborcza.pl, 17.09.2018
Komentarz: Tylawa ma około 360 mieszkańców. Ilu z nich to licealistki z Tylawy uczące się w Rzeszowie? Po co w ogóle ta informacja?
- 3) „Były proboszcz Parafii pw. św. Jana Bierchmansa w Gorzkowie-Trzebniowie w gminie Niegowa Bogumił K. jest oskarżany o molestowanie ucznia klasy V i VI, około dwunastoletniego wtedy chłopca. Do czynów pedofilskich miało dochodzić w latach 2009-11. Chłopiec, który miał paść ofiarą księdza był ministrantem w tej małej parafii. Teraz jest studentem II roku, tzw. alumnem, w Seminarium Archidiecezji Częstochowskiej” - „Kurier Zawierciański”, 10.07.2020
Komentarz: Gorzków ma około 400 mieszkańców, Trzebniów około 300. Ilu tam może być ministrantów? Ilu mogło mieć koło 12 lat? Ilu z nich trafiło do wymienionego Seminarium? Po co podawanie, o które klasy chodziło?
- 4) ”W niewielkich Prusicach na Dolnym Śląsku ksiądz katecheta z podstawówki miał wysyłać do 14-latka nieprzyzwoite wiadomości… 14-latek jest ministrantem w miejscowej parafii pw. św. Jakuba Apostoła” - NaTemat.pl, 06.06.22
Komentarz: Prusice mają około 2200 mieszkańców. Ilu jest ministrantów w tamtejszej parafii? Ilu ma 14 lat?
- 5) ”Molestował 12-letniego ministranta, gdy był jeszcze proboszczem parafii w Trzebniowie w gminie Niegowa w powiecie myszkowskim… Skąd skazał byłego księdza pedofila na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat” - Super Express, 6 września 2022
Komentarz: Trzebniów ma około 300 mieszkańców. Ilu jest wśród nich 12-letnich ministrantów?
- 6) ”Kaszubska wieś Bojano. Ksiądz zaprasza na plebanię 15-letnią Alę, by porozmawiać o problemach, o których mówiła na spowiedzi przed bierzmowaniem. Częstuje alkoholem, obmacuje” - Wyborcza.pl, Piotr Pacewicz, 02.08.2010
Komentarz: Wieś Bojano ma 3700 mieszkańców. Ile wśród nich jest 15-letnich Alicji przyjmujących sakrament bierzmowania? Informacja o zmianie imienia nie pojawiła się przy tekście. Nie wiemy, czy było zmienione.
- 7) ”Do wczoraj ksiądz Grzegorz K. był proboszczem parafii na warszawskim Tarchominie... Sprawował również opiekę nad 32 ministrantami… ksiądz zapraszał chłopców do siebie i pokazywał pornograficzne filmy… Po drugim pocałunku polizał mnie po szyi i uszach" - TVN24.pl, 27.09.2013
Komentarz: 32 ministrantów z konkretnej parafii zostaje ujawnionych jako tacy, którzy mogą być ofiarami. Czy zgodnie z logiką obrońców ofiar pedofila z PO nie powinno się napisać „jedna z warszawskich parafii”? Oczywiście są tu kontrargumenty: ostrzeżenie przez konkretnym człowiekiem.
- 8) ”Uprawomocnił się wyrok sądu w Częstochowie w sprawie Bogumiła K., który molestował seksualnie ministranta z Trzebniowa… do przestępstwa, które zaprowadziło byłego duchownego przed sąd, doszło 12 lat. temu. Bogumił K. pracował wówczas na parafii w miejscowości Trzebniowice (pomyłka – przyp. Red), gdzie ministrantem był 12-letni wówczas pokrzywdzony” - NaTemat.pl, 6 września 2022
Komentarz: Podanie dat i wieku z pewnością może pomóc miejscowym w domyśleniu się, o kogo chodzi.
- 9) „Sąd rozpoznawał czyny, których ksiądz Józef G. dopuścił się w latach 2005-2006. G. był pierwszym proboszczem parafii Miłosierdzia Bożego na osiedlu Dzików w Tarnobrzegu. Pracował tam w latach 1997-2006. W latach 2005-2006 miał się dopuścić innych czynów seksualnych wobec małoletniego poniżej 15. roku życia... Chłopiec, który stał się ofiarą molestowania przez proboszcza, miał 12 lat i był ministrantem”. Wyborcza.pl, 17.03.2021
Komentarz: Ilu było 12-letnich ministrantów na 4-tysięcznym osiedlu Dzików?
- 10) Po blisko trzech latach procesu zapadł wyrok w sprawie molestowania dzieci przez proboszcza z Tylawy… Ewa Orłowska musiała wyjechać z Tylawy. Sąsiedzi nie mogą jej darować krzywdy, jaką wyrządziła księdzu. Za jej dziećmi rówieśnicy wołają „molestowane” - Uwaga TVN, 21 lipca 2004
Komentarz: Redakcja wraz z matką opisują tu, jak ujawnienie przez media personaliów matki za jej zgodą doprowadziło do wyjścia na jaw tożsamości dzieci, w wyniku czego musiały się wyprowadzić. Też można zadawać pytanie: czy należało to zrobić?
Źródło: niezalezna.pl
#pedofilia #media
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja