Nadchodzące wybory na szefa Platformy Obywatelskiej rozgrzewają debaty głównie wśród członków partii. Niekiedy słowne przepychanki są publiczne, tak jak w przypadku kontrowersyjnego wpisu prezydenta Sosnowca. Czołowi politycy PO ruszyli mu z odpowiedzią.
Urzędujący prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński postanowił zatweetować swoją refleksję nt. nadchodzących wyborów na szefa Platformy Obywatelskiej. Polityk nie rozumie, jak działacze PO z regionu śląskiego mogę oddać swój głos na kogoś innego niż Borys Budka.
Nie wiem jak członkowie PO z naszego regionu mogę oficjalnie popierać innych kandydatów niż Borys Budka?
- czytamy..
Wpis skomentował Tomasz Siemoniak - główny konkurent w wyścigu o szefostwo w partii. Poddał w wątpliwość „lokalny patriotyzm” Chęcińskiego.
„P.Prezydencie,na szczęście nasza wspólna Platforma Obywatelska jest taką partią,w której każdy z członków może publicznie popierać dowolnego kandydata. Będę tego zawsze bronić. A wybieramy szefa PO w całym kraju - nie w interesie jednego województwa, nawet tak ważnego jak śląskie” - czytamy w odpowiedzi Siemoniaka.
P.Prezydencie,na szczęście nasza wspólna Platforma Obywatelska jest taką partią,w której każdy z członków może publicznie popierać dowolnego kandydata. Będę tego zawsze bronić. A wybieramy szefa PO w całym kraju - nie w interesie jednego województwa, nawet tak ważnego jak śląskie https://t.co/HZRgcHTPMZ
— Tomasz Siemoniak (@TomaszSiemoniak) January 20, 2020
Prezydentowi Sosnowca odpowiedział również Sławomir Neumann. „Wybieramy Przewodniczącego PO, a nie szefa regionu śląskiego” - skwitował.
Arku to jest siła Platformy. Prawdziwe wybory i każdy decyduje we własnym imieniu. No i wybieramy Przewodniczącego PO, a nie szefa regionu śląskiego #SilnaPO
— Sławek Neumann (@SlawekNeumann) January 20, 2020
Z końcem stycznia upływa czteroletnia kadencja obecnego przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny. Sam Schetyna postanowił jednak nie ubiegać się o reelekcję. Zarekomendował na tę funkcję obecnego wiceprzewodniczącego PO Tomasza Siemoniaka.
O funkcję szefa Platformy walczy pięciu kandydatów. Poza Budką i Siemoniakiem to: posłowie Joanna Mucha i Bartłomiej Sienkiewicz, a także senator Bogdan Zdrojewski. W piątek swoją rezygnację ze startu w wyborach ogłosił europoseł Bartosz Arłukowicz.