Ekspertyza sporządzona przez naukowców Politechniki Wrocławskiej potwierdziła, że Trzonolinowiec jest w złym stanie technicznym i powinien zostać wyremontowany. Charakterystyczny budynek składa się z 44 mieszkań, które powinny być jeszcze w tym roku opuszczone. Miasto deklaruje pomoc.
Naukowcy z Politechniki Wrocławskiej zaprezentował ekspertyzę dotyczącą stanu technicznego Trzonolinowca. Wynika z niej, że charakterystyczny budynek musi przejść remont.
"Będzie to wymagało ingerencji w strukturę budynku, za którą pójdzie potrzeba wykwaterowania lokatorów. Mamy tu korozję lin. Elementy konstrukcyjne są przeciążone. Budynek należy wzmocnić. Jest to jednak obiekt jak najbardziej możliwy do uratowania"
Budynek powinien zostać opuszczony do połowy roku. Łącznie zameldowanych jest w nim 80 osób, spośród 44 lokali 11 należy do miasta. Podczas czwartkowego spotkania z mieszkańcami prezydent Jacek Sutryk zaoferował pomoc.
"Trzonolinowiec jest jednym z najbardziej charakterystycznych budynków powojennego Wrocławia. Niedawno konserwator wojewódzki ogłosił wpisanie go do rejestru zabytków, mimo że obiekt powstał dopiero pod koniec lat sześćdziesiątych. Jego rola w pejzażu Wrocławia jest niepodważalna, ale nie możemy pozostać też obojętni na żyjących w nim ludzi. Zrobimy, co w naszej mocy, aby zaopiekować się wszystkimi lokatorami" - zadeklarował cytowany w komunikacie prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
Nie wiadomo ile może kosztować remont. Wpis do rejestru zabytków może w przyszłości pomóc w pozyskiwaniu funduszy.
Pierwsza ekspertyza dotycząca Trzonolinowca pojawiła się z inicjatywy zarządcy obiektu w połowie 2023 roku. Wynikało z niej, że budynek jest w złym stanie technicznym i grozi mu nawet rozbiórka. Wówczas Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego uznał ją za nierzetelną i podpisano umowę na nową ekspertyzę z Politechniką Wrocławską. Jednocześnie rozpoczęto starania o wpis budynku do rejestru zabytków.
Trzonolinowiec powstał w latach 1961-67, autorami projektu byli Andrzej Skorupa i Jacek Burzyński. Cała konstrukcja opiera się na żelbetowym trzonie, na którym poszczególne kondygnacje zostały zawieszone za pomocą stalowych lin. Z tego względu blok był budowany od góry, wykonane z prefabrykatów płyty były podnoszone za pomocą siłowników hydraulicznych.