Gazeta Polska: Oni obawiają się Karola Nawrockiego. Atak metodami rosyjskimi nie był przypadkowy Czytaj więcej!

Wigilia dniem wolnym od pracy. „Bożego Narodzenia” - to już za dużo? W sieci gorąco

24 grudnia będzie dniem wolnym do pracy? Pomysł, który kilka dni temu przedstawiła Lewica, wywołał mnóstwo komentarzy. Od tych, że w publicznych wypowiedział na temat projektu ani razu nie pojawia się informacja, że chodzi o Wigilię Bożego Narodzenia, do tych, że miałaby to być "ogromna strata dla gospodarki".

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk
fot. Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

- Wolna Wigilia? Jestem na tak! Wigilia bez pracy to długo wyczekiwana zmiana. Najwyższy czas, żeby wprowadzić ją w życie. Klub parlamentarny Lewicy złożył poselski projekt ustawy właśnie o wolnej Wigilii. A ja, jako Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej - podpisuję się pod tym projektem - zapowiedziała w ubiegłym tygodniu szefowa MRPiPS, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

"Naprawdę? Lewica?"

W sieci pojawiło się sporo pytań i zdumienia, że Lewica, która nie ukrywa walki z Kościołem i religią, teraz optuje za wolną Wigilią Świąt Bożego Narodzenia.

Zwracano też uwagę, że w publicznych wypowiedziach na temat projektu politycy unikają sformułowania, że chodzi o "Wigilię Bożego Narodzenia.

Co ciekawe, projekt ustawy został złożony do Sejmu 24 października, i tam już takie pojęcie się pojawia. Zarówno jako fragment treści ustawy, jak i wielokrotnie w uzasadnieniu projektu. Co więcej, w uzasadnieniu projektu Lewicy nie brakuje odniesień do "zakorzenienia w polskiej kulturze i tradycji".

"Łatwo się rozdaje"

Nie brakowało też krytyki ze strony środowiska biznesowego i liberalnego, które zakwestionowało kolejny dzień wolny w kalendarzu jako niepowetowaną stratę dla gospodarki. Prym wiódł tutaj Ryszard Petru. Wyliczał, że "każdy dodatkowy dzień wolny od pracy kosztuje gospodarkę 6 mld zł".

Nie przeszkodziło to jednak Petru, by kilka dni później zaproponował jako wolny dzień... 4 czerwca.

Lewica odpowiedziała Petru porównaniem do filmowego Grincha.

Prezydent, PiS i związkowcy na tak

Przychylnie na projekt Lewicy patrzy Prawo i Sprawiedliwość.

- To jest dzień gromadzący rodzinę, a ludzie przemierzają duże odległości, by być razem z sobą i usiąść do stołu wigilijnego. Aby przełamać się opłatkiem i złożyć sobie życzenia, a następnie pójść na pasterkę. Byłoby dobrze, żeby dzień był wolny od pracy - powiedziała w rozmowie z "GPC" poseł PiS, Maria Koc. - Dziwi mnie, że to pomysł Lewicy, ale dobrze należy ich za to pochwalić - dodała.

Pozytywnie do projektu odnieśli się także związkowcy.

Prezydent Andrzej Duda powiedział we wtorek w Radiu Zet, że zgadza się z tym pomysłem, dlatego podpisałby ustawę przygotowaną przez posłów Lewicy.

"Myślę, że zwłaszcza dla kobiet, które (...) mają tutaj swoją rolę - jeżeli chodzi o przygotowanie w wielu domach potraw wigilijnych, więc na pewno paniom byłoby lżej, a i mężczyznom byłoby lżej, bo przecież mnóstwo zakupów trzeba zrobić i przygotować też dom"

- powiedział.

Andrzej Duda stwierdził, że nie przejmuje się kosztami tego pomysłu, ponieważ - jak ocenił - "ludziom też się coś należy".

"Powiedzmy sobie szczerze: w większości przypadków to jest już taka praca >>na pół gwizdka<<. Ludzie wychodzą z pracy, bo muszą załatwić sprawy, więc to jest taki dzień, który w istocie bardzo umiarkowanie jest dniem przepracowanym" - zaznaczył. Jak dodał, "są zawody, które muszą przepracować solidnie (ten dzień - Wigilię), jednak w większości przypadków ludzie podchodzą do tego z lekkim przymrużeniem oka".

Co oznacza słowo Wigilia?

Wigilia to po łacinie „czuwanie” i pierwotnie używano tego słowa dla oznaczenia nocnej straży, natomiast w kościołach chrześcijańskich mianem „wigilii” określa się dzień poprzedzający wielkie święto. 

Co ta Lewica by zrobiła bez chrześcijaństwa?

 



Źródło: niezalezna.pl

#Wigilia Bożego Narodzenia #Wigilia #lewica

dm