Boeing 787 dreamliner należący do Polskich Linii Lotniczych LOT lądował awaryjnie w Nowym Jorku. Było to konieczne, po tym jak piloci zauważyli usterkę silnika.
Jak podaje radiozet.pl maszyna leciała z Meksyku do Warszawy i miała przed sobą jeszcze ośmiogodzinną trasę.
Obecnie dreamliner naprawiany jest w Nowym Jorku. Od razu po lądowaniu spuszczono z niego paliwo.
Pasażerowie kontynuują podróż w innym samolocie LOT-u.