Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Sami zaprosili migrantów, chcą wspólnej odpowiedzialności. „Mamy ich zamykać w obozach? To nie nasza tradycja”

W Brukseli Komisja Europejska wraca ze sprawą de facto obowiązkowych relokacji migrantów do państw członkowskich. Radosław Fogiel poruszył kwestię migrantów, którzy trafiając do Polski nie chcieliby tu zostać, tylko wędrować dalej na zachód, do Niemiec. - Mamy ich zamykać w obozach? To nie jest nasza tradycja powiedział poseł PiS.

zdj. ilust.
zdj. ilust.
/ documentarytube.com/printscreen

KE zamierza przedstawić nową propozycję reformy azylowo-migracyjnej, która ma rozwiązać problemy państw południa Europy, związane z napływem migrantów. Kraje UE, które nie będą chciały uczestniczyć w relokacji migrantów, miałyby płacić "ekwiwalent finansowy" w wysokości 22 tys. euro na migranta. Według informacji taką propozycję przedstawiła w środę komisarz UE ds. wewnętrznych Ylva Johansson ambasadorom państw członkowskich.

Fogiel w piątek odnosząc się do tych informacji ocenił, że są to "chore pomysły" zmuszania ponownie do przyjmowania migrantów również wbrew ich woli. "Będziemy się im z całą stanowczością przeciwstawiać" - zapewnił. Szef Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych ocenił, że duża część migrantów "wpuszczana do Europy przez lewicowe rządy", marzy o podróży do Niemiec czy Holandii. "Oni wcale nie marzą o Polsce" - podkreślił.

"Chciałbym, żeby Komisja Europejska raz na zawsze jasno powiedziała, co ich zdaniem taki kraj jak Polska powinien zrobić w sytuacji, kiedy hipotetycznie taki imigrant trafiłby do Polski, ale zaraz wyruszyłby w podróż do Niemiec. Mamy ich zamykać w obozach? To nie jest nasza tradycja"

– powiedział.

Fogiel podkreślił, że Polska trzyma się litery prawa i przestrzega prawa międzynarodowego, m.in. przyjmując uchodźców wojennych z Ukrainy. Podkreślił, że należy rozróżnić uchodźcę od nielegalnego imigranta.

"Uchodźca ma pełne prawo do naszej pomocy, a nielegalny imigrant podlega zupełnie innym przepisom prawa, a naszym zadaniem jest strzeżenie granic, tak jak to robiliśmy podczas ataku ze strony Białorusi"

– powiedział.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#świat

mg