Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Umorzenie sprawy Nowaka, porzucenie losowania składów. Sędzia Zawadzki: Nie ma w tym przypadku

Przyszedł minister Waldemar Żurek i kończy się sprawa Sławomira Nowaka. Nieprawdopodobnym jest, żeby obrońca i prokurator domagali się tego samego. Tak się po prostu nie dzieje. Mija kilka tygodni i pojawia się kwestia porzucenia SLPS. Nie ma w tym przypadku - mówi nam sędzia Łukasz Zawadzki.

Rozporządzenie ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka jest wciąż szeroko komentowane. Największe kontrowersje wzbudza poszerzenie kompetencji przewodniczących wydziałów, którzy ręcznie będą kształtować składy orzekające.

To - w połączeniu z odwołaniem dziesiątek prezesów i wiceprezesów w sądach w całej Polsce przez ministra Żurka - prowadzi do groźnego wniosku o powrocie do ręcznego sterowania wymiarem sprawiedliwości, który ma zastąpić funkcjonujący od lat System Losowania Przydziału Spraw.

O kontrowersjach wokół zmiany mówi nam sędzia Łukasz Zawadzki z Sądu Okręgowego w Opolu, członek Stowarzyszenia "Prawnicy dla Polski" oraz rzecznik Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Sędziów "Sędziowie RP".

- Moi koledzy i moje koleżanki, w zawodzie od dekad, bez względu na sympatie i antypatie polityczne uważają, że System Losowego Przydziału Spraw to epokowe, największe wydarzenie, jeśli chodzi o zasady przydziału spraw sędziom w polskim wymiarze sprawiedliwości. Skończyły się jednowładztwa przewodniczących wydziałów, którzy arbitralnie przyznali sprawy sędziom. SLPS to nie tylko system do przydzielania spraw, ale również do ich sprawiedliwego dzielenia. Określa ich rangę, w stosunku do sędziego. To pozwala na sprawiedliwe budowanie referatów sędziów - słyszymy.

Podkreśla, że „ingerencja w ten system to manipulacja władzy politycznej w kreowaniu składów sędziowskich”. - Od gett sędziowskich, poprzez rozporządzenie ministra Adama Bodnara, eliminujące od rozpoznawania pewnej kategorii spraw sędziów powołanych po 2018 roku, wielokrotne losowania do konkretnej sprawy aż do teraz, gdzie 2/3 składu sędziowskiego będzie wyznaczana przez przewodniczącego wydziału, który jest nominatem prezesa sądu, który jest nominatem… ministra sprawiedliwości - tłumaczy sędzia.

Pytany, czy na tej podstawie strony będą mogły podważać orzeczenia, przytakuje:

„każda niezadowolona strona z orzeczenia będzie podnosić to bezprawie przed polskim wymiarem sprawiedliwości i przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Rozporządzenie jest sprzeczne z ustawą oraz z orzecznictwem TSUE. Polska będzie przegrywać i płacić potężne odszkodowania”.

- Minister Żurek jest gotowy, by osiągnąć doraźny cel polityczny. Uważam, że nie ma przypadku w tym, że przyszedł minister Żurek i kończy się sprawa Sławomira Nowaka. Nieprawdopodobnym jest, żeby obrońca i prokurator domagali się tego samego. Tak się po prostu nie dzieje. Mija kilka tygodni i pojawia się kwestia porzucenia SLPS. Nie ma w tym przypadku - mówi nam s. Zawadzki.

Na pytanie o omijany ośrodek prezydencki i wdrażanie zmian w drodze rozporządzenia, odpowiada:

„rok temu na agendzie funkcjonował projekt ustawy, skierowany do komisji weneckiej. Ta ustawa miała doprowadzić do weryfikacji sędziów, z podzieleniem ich na trzy grupy. Gdyby nie zwycięstwo Karola Nawrockiego, ustawa byłaby procedowana i uzyskałaby podpis prezydenta. Poparcie dla tej ustawy deklarował Rafał Trzaskowski. W tym sensie sędziowie są uratowani, że około 3,5 tys. powołanych po roku 2018 dalej może orzekać”.

- Mimo to premier powołał na stanowisko ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka, który oczywiście nie będzie nas zwalniał z pracy, ale będzie dążył do wyeliminowania nas w inny sposób. I tu dochodzimy właśnie do tego rozporządzenia - dodaje.

- W Polsce obowiązujące prawo jest dobre. Są źródła prawa, konstytucja, hierarchia źródeł prawa. Gdyby to przestrzegać, byłoby wszystko w porządku. Przychodzi jednak minister, który jawnie kwestionuje ten porządek prawny. Mówi, że nie cofnie się przed jego naruszaniem. Nie mamy innego wyjścia, jak się temu przeciwstawiać - podsumowuje.

Źródło: niezalezna.pl