W marcu 2024 r. Donald Tusk zlikwidował Instytut Pokolenia zajmujący się problematyką demografii. Jego twórcy i członkowie postanowili zarejestrować go na nowo - jako fundację. - Niektóre tematy nie znikną - mówi "Rzeczpospolitej" Barbara Socha.
"Obawialiśmy się, że wraz z likwidacją instytutu znikną z debaty publicznej niektóre tematy ważne z punktu widzenia polityki demograficznej państwa"
– powiedziała na łamach "Rz" Barbara Socha, która w rządzie Mateusza Morawieckiego z PiS była pełnomocnikiem ds. polityki demograficznej i wiceministrem rodziny. Jest jedną z osób, która stoi za utworzeniem na nowo instytutu skasowanego przez premiera Donalda Tuska.
Chodzi o Instytut Pokolenia powołany w grudniu 2021 roku. Osoby związane ze zlikwidowanym instytutem zdecydowały się powołać nową instytucję pod bliźniaczą nazwą: Fundacja Instytut Pokolenia.
Wpis do KRS otrzymała we wrześniu, a wśród założycieli oprócz Sochy i byłego dyrektora Michała Kota są: były wicedyrektor Instytutu Pokolenia Mariusz Staniszewski oraz Dorota Bojemska, była szefowa rady rodziny przy ministrze rodziny i polityki społecznej.
Nie ma polityki społecznej i prorodzinnej bez debaty o demografii. Rząd PiS to wiedział. Czy koalicja 13 grudnia uważa, że likwidacja instytucji powołanych do rozwiązania pewnych problemów, sprawi, że te problemy znikną?
- pyta w mediach społecznościowych Marlena Maląg, minister rodziny, pracy i polityki społecznej w rządzie Zjednoczonej Prawicy.
👨👩👧👧Nie ma polityki społecznej i prorodzinnej bez debaty o demografii 🤰🧓👵.
— Marlena Maląg (@MarlenaMalag) November 5, 2024
🇵🇱 Rząd @pisorgpl to wiedział❤️.
Czy #Koalicja13grudnia uważa, że likwidacja instytucji, powołanych do rozwiązania pewnych problemów, sprawi, że te problemy znikną? pic.twitter.com/BFrbkUkfS0