Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Stworzyli uchwałę, żeby bronić Tuska? Rachoń o uchwale ws. mediów: Czyste bezprawie

Politycy większości sejmowej w uchwale dotyczącej mediów publicznych, zarzucają im "ataki na Donalda Tuska", i na Pawła Adamowicza, choć krytyki nieżyjącego już prezydenta Gdańska przez lata nie odpuszczały "Gazeta Wyborcza" i politycy Platformy Obywatelskiej. - Czyste bezprawie i wezwanie do łamania prawa - skomentował uchwałę dziennikarz TVP, Michał Rachoń.

TVP
TVP
Filip Błażejowski - Gazeta Polska

Do Sejmu wpłynął poselski projekt "uchwały ws. przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz PAP". Reprezentantem wnioskodawców został poseł Bogdan Zdrojewski (KO). Pod projektem podpisali się politycy Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050.

W uzasadnieniu sygnatariusze projektu uchwały twierdzą, że media publiczne w trakcie dwóch poprzednich kadencji Sejmu "utraciły swoją misję i rolę określoną przez prawo".

W dalszym fragmencie znalazł się zarzut, jakoby media publiczne - pomimo wyniku wyborów w 2023 r. - "nadal prowadzą nieustanną kampanię na rzecz poprzedniego obozu politycznego". 

Autorzy projektu wymieniali w działalności mediów publicznych "ataki na obecnego Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska, byłego prezydenta Miasta Gdańska Pawła Adamowicza, stowarzyszenia sędziowskie i poszczególnych jej członków, nauczycieli czy społeczność LGBTQ+".

Zwrócił na to uwagę również Michał Rachoń.

"Wynika z uchwały, że dlatego, że media publiczne krytykują rząd, tworzące go partie polityczne i jej polityków, trzeba wprowadzić bliżej nieokreślony „okres przejściowy” w czasie którego rząd ma przejąć nad mediami publicznymi kontrolę, do czasu „wdrożenia stosownych rozwiązań legislacyjnych”, o których nie ma ani słowa"

– napisał na Twitterze dziennikarz.

Ponadto, w uzasadnieniu znalazł się poważny zarzut pod adresem TVP, obwiniający pośrednio media publiczne o tragedię w rodzinie posłanki KO.

"Telewizja Polska S.A. odpowiada również za ujawnienie informacji, która pozwoliła na zidentyfikowanie ofiary pedofila, tylko po to, aby uderzyć w środowisko polityczne opozycyjnej wówczas posłanki KO, Magdaleny Filiks, co zakończyło się tragiczną śmiercią syna posłanki" - piszą autorzy projektu.

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#uchwała #Rada mediów Narodowych #media publiczne #wybory 2023

mn