Prowadzący program zapytał swoich gości o postulaty zgłoszone przez "Ogólnopolski Strajk Kobiet" - traktowanie chrztu dzieci jako używania wobec nich przemocy, wprowadzenie mediatorek związanych ze "Strajkiem" do rodzin, jeśli jest spór na linii rodzic - dziecko w sprawie religii. "Czy te postulaty, albo "aborcję na życzenie" popiera Lewica, popierając strajk? Jak na to patrzeć?" - pytał Michał Rachoń.
Czy widział mnie pan na tej konferencji? Albo kogoś z Lewicy?
- zapytała Anna Maria Żukowska (posłanka i rzeczniczka Lewicy).
Nie, ale widziałem i słyszałem panią poseł wielokrotnie, popierającą strajk
- odparł Rachoń.
To są postulaty "Ogólnopolskiego Strajku Kobiet" - niezależnej organizacji, pozarządowej, która ma prawo przedstawiać swoje pomysły. Są różne organizacje o charakterze lewicowym, prawicowym, związane lub nie związane z partiami politycznymi. Uważam, że "Strajk Kobiet" nie jest związany z żadną siłą polityczną. Podnosi kwestie, z którymi zgadzamy się programowo, które mamy wpisane do programu, takie jak prawo do przerywania ciąży do 12 tygodnia ciąży, jeżeli takie życzenie wyrazi kobieta. Natomiast nie zgadzamy się z absolutnie wszystkimi postulatami. One nie są w żaden sposób ustalane z którąkolwiek z naszych formacji, natomiast oczywiście, jak każdy aktor życia politycznego w Polsce, również organizacje pozarządowe mają prawo zgłaszać swoje postulaty, rozwiązania, pomysły i czekać na ocenę i reakcję na te postulaty, przez społeczeństwo
- powiedziała rzeczniczka Lewicy, wyraźnie odcinając jej ugrupowanie od strajków.
My nie jesteśmy partią po to, żeby realizować wszystkie postulaty, chociaż się z częścią z nich zgadzamy. Mamy swój program i to jest nasza linia. Jeżeli pan mnie pyta z czym się zgadzam, to jest to program polityczny Lewicy i tam nie znajdują się takie rozwiązania, jakie pan wymienił, poza oczywiście prawem do przerywania ciąży
- dodała Żukowska.
Prowadzący program dopytał o kwestię chrztu i "negocjatorek". "Tego nie popiera Lewica?" - pytał.
Nie. To jest suwerenna decyzja rodziców
- powiedziała Anna Maria Żukowska, tłumacząc, że jest to jedno z założeń wolności religijnej.
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
            
            
           
                         
                         
                         
             
             
             
             
            ![Taksówka stoczyła się na ruchliwą ulicę. W środku nie było kierowcy! [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_1a44aebd094f0fc81bba0d96fe7711c4f8ec41156a0deaab9a09760119b0681d_c.jpg?r=1,1) 
             
            