Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Straciła 157 tys. złotych. Policja znów ostrzega

Mieszkanka jednej z gmin w Świętokrzyskiem zaufała rzekomemu amerykańskiemu żołnierzowi. Cały proces oszustwa poprzedzony był kilkumiesięcznym zdobywaniem zaufania kobiety. Policjanci ostrzegają przed przestępcami działającymi na portalach społecznościowych.

st

Metoda oszustwa na tzw. amerykańskiego żołnierza polega na tym, że przestępcy, często posługujący się fałszywymi kontami, nawiązują kontakt z ofiarami w internecie. Tworzą fikcyjną tożsamość, wykorzystując zdjęcia znalezione w sieci i zdobywają zaufanie swoich ofiar, aby ostatecznie wyłudzić od nich pieniądze.

Reklama

41-letnia kobieta z powiatu staszowskiego poznała w sieci mężczyznę, który podawał się za amerykańskiego żołnierza na misji w Ukrainie. Przez trzy miesiące oszust prowadził z nią regularną korespondencję, zdobywając jej zaufanie. Twierdził, że jego oszczędności są przechowywane w zaszyfrowanej paczce, którą kobieta miała przechować do jego powrotu.

Opowiadał, że z uwagi na trudności na misji nie może otrzymywać pieniędzy w formie przelewów, lecz jedynie w formie czeków. Twierdził również, że zamierza przyjechać do Polski po zakończeniu misji i rozpocząć nowe życie.

Po przelaniu pieniędzy kontakt się urwał

Po jakimś czasie zaczęły pojawiać się rzekome problemy z opłatami celno-skarbowymi za paczkę.

Kobieta, wierząc w historie oszusta, wykonała kilka przelewów, tracąc w ten sposób swoje oszczędności

– przekazała oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Staszowie asp. Joanna Szczepaniak..

Kiedy kontakt z mężczyzną się urwał, 41-latka zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa i zgłosiła sprawę policji. Funkcjonariusze ostrzegają przed tego rodzaju oszustwami i apelują o rozwagę podczas nawiązywania internetowych znajomości.

st

Reklama