Niepokoimy się w związku z sytuacją dotyczącą reprywatyzacji w Warszawie. Jak dotąd nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pytania ws. reprywatyzacji, które zadaliśmy prezydentowi Warszawy Rafałowi Trzaskowskiemu - powiedział aktywista Jan Śpiewak, który opublikował przerobioną grafikę z Rafałem Trzaskowskim.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski zamieścił na Twitterze wpis: "Mówicie mi #MamyDość nienawiści i podziałów, a megafon stał się symbolem naszego krzyku o normalność – podziękowania dla Wilhelma Sasnala za świetny rysunek! Dziękuję za Wasze zaangażowanie, tym większe im bardziej władza rzuca nam kłody pod nogi! Wspólnie zmieńmy Polskę!", który opatrzył rysunkiem Sasnala.
W odpowiedzi na wpis Trzaskowskiego aktywista miejski Jan Śpiewak w komentarzu zamieścił przerobiony rysunek Sasnala z rzekomym cytatem: "Proszę opuścić lokal! Postępowanie eksmisyjne zostało przeprowadzone przez niezawisły sąd i musi zostać wykonane!".
— Jan Śpiewak (@JanSpiewak) June 17, 2020
Śpiewak przyznał, że rysunek znalazł w internecie.
"Ciągle się niepokoimy w związku z sytuacją dotyczącą reprywatyzacji w Warszawie. Jak dotąd nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pytania, które zadaliśmy Rafałowi Trzaskowskiemu"
- powiedział.
Chodzi o trzy pytania, które działacze lokatorscy zadali Trzaskowskiego na początku czerwca. Chcieliby oni uzyskać od kandydata KO, czy jeśli nie zostanie prezydentem kraju i pozostanie prezydentem Warszawy, czy nadal będzie oddawać nieruchomości, czy wycofa pozwy, które składa na decyzje komisji weryfikacyjnej i czy wypłaci odszkodowania ofiarom reprywatyzacji.
Śpiewak zapytany, czy aktywiści chcą, aby Trzaskowski odpowiedział na pytania do 28 czerwca, czyli przed I turą wyborów prezydenckich, odpowiedział: "Absolutnie".
"Kampania jest po to, żeby rozliczać polityków. Taka idea, że kampania jest po to, żeby nie rozliczać polityków z ich działań przez ostatnie lata, jest absurdem"
- stwierdził.
"Media liberalne do tej pory absolutnie unikały tego tematu, nie stawiały żadnych trudnych pytań Rafałowi Trzaskowskiemu i to się musi skończyć. Nie może być tak, że ktoś jest prezydentem Warszawy przez 18 miesięcy, prowadzi ostrą politykę proreprywatyzacyjną i nikt go o to nie pyta, tematu nie ma" - mówił.