W wygłoszonym po zaprzysiężeniu orędziu Nawrocki mówił, że dzisiaj w Polsce należy przywrócić praworządność. - Ciężko nazwać praworządnym państwo, w którym nie działa i nie funkcjonuje legalnie wybrany prokurator krajowy, w którym artykuł 7 konstytucji mówiący, że organy władzy państwowej muszą działać na podstawie i w granicach prawa jest niestety regularnie łamany - ocenił Nawrocki.
Zadeklarował, że w trakcie swojej prezydentury nie będzie awansował ani nominował tych sędziów, którzy swoim działaniem „godzą w porządek konstytucyjno-prawny Rzeczpospolitej Polskiej”.
Zaapelował także do „całej klasy politycznej”, aby miała świadomość, że władza sądownicza jest jedną z trzech władz w polskim systemie demokratycznym, a sędziowie - jak mówił „są od tego, aby wydawać wyroki w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej”.
- Sędziowie - muszą to sobie wszyscy uzmysłowić - nie są Bogami, tylko mają służyć Rzeczpospolitej Polskiej i polskim obywatelom
- mówił Nawrocki.
Co na to sędziowie ze stowarzyszenia „Iustita”? Ustami red. Mariusza Jałoszewskiego z oko.press odparło słowa prezydenta, odmawiając mu kompetencji w tej sprawie. Na ich wpis zareagowała szefowa KRS.
„Prezydent powiedział rzecz oczywistą i trudno zrozumieć wzburzenie. Dlaczego miałby powoływać na wyższe stanowiska sędziowskie sędziów destabilizujących system prawny państwa albo powoływać na stanowiska sędziowskie prawników, którzy tę destabilizację wspierają? Wbrew treści artykułu, to Prezydent RP powołuje sędziów i jak najbardziej może nie uwzględnić rekomendacji”
- czytamy.
Zakpiła na koniec: „uzyskacie zabezpieczenie TSUE albo ETPC zmuszające Prezydenta do wręczenia nominacji?”.
Prezydent powiedział rzecz oczywistą i trudno zrozumieć wzburzenie. Dlaczego miałby powoływać na wyższe stanowiska sędziowskie sędziów destabilizujących system prawny państwa albo powoływać na stanowiska sędziowskie prawników, którzy tę destabilizację wspierają? Wbrew treści… https://t.co/dnq558KMzI
— Dagmara Pawełczyk-Woicka (@DPawelczykW) August 7, 2025