KSIĄŻKA | ZGODA - rząd i służby Tuska w objęciach Putina Zamów zanim Tusk zakaże tej książki!

Sąd Najwyższy oddalił skargę nadzwyczajną

- Nie wszystko, co budzi w konkretnej sytuacji wątpliwości, jest automatycznie naruszeniem podstawowych zasad polskiego porządku prawnego - ocenił Sąd Najwyższy, który po raz pierwszy oddalił skargę nadzwyczajną skierowaną do niego przez Prokuratora Generalnego.

By User:Darwinek - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=11139577

Była to kolejna z rozpoznanych przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN skarg nadzwyczajnych Prokuratora Generalnego i pierwsza skarga PG, która została oddalona. Wcześniej - przed miesiącem - SN w innej sprawie uwzględnił pierwszą taką skargę, którą skierował Prokurator Generalny.

SN nie może abstrahować od realiów, które są związane z obowiązującym porządkiem prawnym i tym, iż SN nie jest demokratycznie legitymowanym ustawodawcą i nie może zmienić ugruntowanej praktyki rozumienia i stosowania przepisów prawa

- mówił w uzasadnieniu orzeczenia SN oddalającego skargę sędzia Leszek Bosek.

Sprawę rozpatrywał skład dwóch sędziów i ławnika. Ławnik złożył zdanie odrębne do orzeczenia. Była to pierwsza sprawa w SN z udziałem nowego ławnika z grupy wybranych przez Senat, która w zeszłym tygodniu złożyła ślubowanie.

W sprawie chodziło o umowę zawartą w 2013 r. między osobą prowadzącą działalność gospodarczą z zakresu usług odszkodowawczych a rodzicami zmarłego pracownika. Umowa dotyczyła dochodzenia na drodze sądowej roszczeń odszkodowawczych w związku ze śmiercią syna. Na mocy tej umowy przedsiębiorca miał uzyskać wynagrodzenie w wysokości 30 proc. od wypłaconych świadczeń. Po uzyskaniu odszkodowania nie doszło jednak do zapłaty przez rodziców zmarłego ustalonej umową kwoty - łącznie ponad 11,7 tys. zł. W związku z tym przedsiębiorca świadczący usługi w sprawach odszkodowawczych złożył do białostockiego sądu rejonowego pozew o zapłatę.

W październiku 2016 r. sąd rejonowy oddalił pozew, wskazując, że powód, nie posiadając uprawnień pełnomocnika profesjonalnego, nie mógł się zobowiązać do świadczenia pomocy prawnej na etapie postępowania sądowego i żądać z tego tytułu wynagrodzenia. Wyrok ten zmienił jednak w lutym 2017 r. białostocki sąd okręgowy, który uznał, że umowa obowiązuje, a kwota w niej wskazana musi zostać zapłacona.

Od tego prawomocnego wyroku skargę złożył Prokurator Generalny. Prokuratura wskazywała m.in., że "z uwagi na brak ekwiwalentności świadczenie to narusza zasady współżycia społecznego".

SN zaznaczył jednak w uzasadnieniu orzeczenia, że określony w umowie sposób ustalenia wynagrodzenia "był w pełni dopuszczalny". Natomiast - jak dodał sędzia Bosek - ocena świadczenia usług wsparcia prawnego przez osoby spoza korporacji prawniczych należy do ustawodawcy, a "SN nie jest ustawodawcą".

Instytucja skargi nadzwyczajnej została wprowadzona nową ustawą o SN, która weszła w życie 3 kwietnia 2018 r. Przewiduje ona m.in. możliwość składania do Sądu Najwyższego takich skarg na prawomocne wyroki polskich sądów z ostatnich 20 lat.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Sąd Najwyższy #skarga nadzwyczajna #Prokurator Generalny

redakcja